Madzia i moi rodzice część 3 - ostatnia.
Data: 25.11.2020,
Kategorie:
Anal
Sex grupowy
Tabu,
Autor: aandreas10
... powoli wyciągnął dłoń w kierunku mojego kutasa.
Chwycił go u nasady, i zaczął pakować go do ust. Stałem jak wryty patrząc jak „kark” wylizuje mi jaja i kutasa. Robił to tak dobrze, że po chwili kutas ponownie był w pełnym wzwodzie.
„O widzę, że się stara. Może dostaniesz nagrodę”- mówiła Ola.
„ Teraz wyliż Kamilę i Abiego, oni też muszą być czyści. Rozumiesz?”- mówiła stanowczo.
„Tak”-odpowiedział tylko i pochylił się nad leżącą Kamilą i zaczął ją lizać. Abi stał i czekał na swoją kolei. Olka odwróciła się do mnie tyłem, chwyciła za sterczącego kutasa i włożyła do gorącej cipy.
„Olka da się teraz wyruchać, a ty mój kochany bierz się za fujarę Abiego i bez ociągania” powiedziała.
Facet jeszcze chwile wylizywał dupę Kamili i po chwili wziął się za wiszącą fujarę Abiego.
Widać było, że musiał to robić wcześniej, bo robił loda lepiej jak nie jedna pani. Fujara Abiego ponownie zaczęła osiągać spore rozmiary. Abi chwycił głowę faceta Oli i rytmicznymi ruchami posuwał go w usta. Ten krztusząc się co chwilę, dalej ssał i lizał wielkiego, czarnego kutasa.
„Dobrze obciąga.....zwolnij, bo zaraz się zleje”- głośno oznajmił Abi.
Po tych słowach odsunął się od łapczywych ust gościa.
„ Ja też potrzebuję takiej pieszczoty i mam co nieco do wylizania.”- oznajmił mój teść Zyga, który to dopiero co skończył ruchać moją Madzię.
Zyga usiadł na sofie, rozłożył szeroko uda i zachęcającym gestem ręki poprosił go, by zabrał się do pracy.
Posłusznie klęknął ...
... między udami teścia i zaczął lizać jaja i kutasa.
„O teraz mi dobrze, Mogę chwilę odpocząć, bo twoja Madzia mnie wykończyła, zlałem się dwa razy. Raz za razem, a to dawno mi się nie przytrafiło.
„Idę się przywitać z twoją żoną”-powiedział Abi odchodząc od naszej grupki.
Z żoną zabawiali się mój tata, sąsiad z przeciwka i teraz jeszcze Abi.
Czułem, że dwaj faceci z największymi kutasami na imprezie chcą ją posiąść i to razem.
„Podejdźmy do nich. Chcę zobaczyć jak mała suczka pochłania te olbrzymy”-powiedziałem do Oli i pociągnąłem ją za sobą.
„Magda, jesteś niesamowita. Wykończyłaś mnie, muszę odpocząć” -powiedział mój ojciec siadając zmęczony na kanapie.
Sąsiad i Abi dobierali się na stojąco do Magdy. Stała między nimi, a oni całowali i macali jej ciało ze wszystkich stron. Sąsiad zszedł niżej do lizania otworków suczki.
Po chwili wstał, przymierzył kutasa do pośladków Madzi i pchnął gwałtownie.
Magda zajęczała z rozkoszy. Abi pochylił Magdę i podał do ust kutasa. Dwiema dłońmi trzymała go mocno i spory kawał mięcha miała jeszcze w ustach. Wielkość przyrodzenia Abiego robiła wrażenie w porównaniu z moją, filigranową, drobniutką Madzią.
„siadajcie tutaj, popatrzymy jak Magda kończy z nimi”-powiedział mój tata z uśmiechem.
Ola usiadła w środku między nami i zaczęła głaskać nas po udach i kutasach.
Do nas przyglądających się, dołączyło jeszcze kilka osób.
Madzia była w centrum zainteresowania. Sceny które się właśnie rozgrywały, były jak z ...