Debiutant - amerykański sen
Data: 26.11.2020,
Kategorie:
bez seksu,
żartowałem,
porno,
Brutalny sex
emigracja,
Autor: GreatLover
... się w miejscu, będą profesjonalnie obrabianym przez dziewczynę, która miała wyraźną frajdę z torturowania mnie swoimi pieszczotami. Jej język dotykał mojej główki, co chwila napierając na najbardziej wrażliwe miejsca.
- Dość.. – wyszeptałem – dość! – wyszeptałem głośniej widząc, że Steve kiwa na mnie ręką – muszę już iść!
Poczułem, jak gładko uwolniła mnie z wilgotnego wnętrza swoich ust.
- Powodzenia, Młody!
Nie wierząc, że to wszystko dzieje się naprawę, ruszyłem przed siebie, z pulsującym kutasem i nabrzmiałymi jajami. Miałem wrażenie, że dojdę w każdej chwili.
- Cięcie! Asystent! Ręcznik na plan!
- W końcu! O KURWAAAAA! – wykrzyknął Joy, wtulając kutasa w podany ręcznik i trzepiąc się zawzięcie – nareszcie! Zajebię tego nowego za to, że tak mnie przetrzymał!
- Hola, ogierze – Steve położył mi rękę na piersi, gdy ruszyłem w kierunku Brandi. Siedziała na kanapie, błyszcząca od stóp do głów, gotowa na mnie – najpierw ogarnięcie – kiwnął na asystentkę, która bez pytania owinęła mojego kutasa ręcznikiem, dokładnie go wycierając. Jęknąłem, gdy starła z niego resztki śliny. Kurwa mać, o mało nie spuściłem się przy tej czynności!
- Gotowy?
Jedno spojrzenie na Brandi wystarczyło.
- Jasne!
- Kamera! Akcja! – ryknął reżyser, a Steve pchnął mnie w plecy, przy okazji ściągając mi szlafrok z ramion.
Nie wiem, czy to się nagrało, ale Brandi szybko puściła oczko, by dodać mi otuchy. Ześlizgnęła się na kolana a ja ruszyłem ku niej, czując gęsią skórkę ...
... na całym ciele. Kurwa mać, to działo się naprawdę!
Gdy tylko stanąłem przy koleżance z planu dostrzegłem kamerzystę, który ukląkł po mojej prawej stronie. Skadrował ujęcie w odpowiedni sposób, kierując kamerę wprost na aktorkę. Za plecami kamerzysty stanął Steve, który zaczął mnie obserwować z rękoma założonymi na piersi.
Zanim dotarło do mnie, że mój przyszły szef właśnie robi mi inspekcję, poczułem ciepło ust, zamykających się na moim sprzęcie. Jęknąłem, zerkając w dół i natrafiłem na rozbawione spojrzenie Brandi, która zaczęła mnie ssać, przy okazji gładząc mnie ręką.
Odetchnąłem pełną piersią, odchylając głowę do tyłu. Zamknąłem oczy, wsłuchując się mlaszczące dźwięki i pomruki obsługującej mnie koleżanki. Nie wiem, co mnie podkusiło ale postanowiłem pokazać Steve’owi, że wiem, na czym polega ten sport. Sięgnąłem ręką i położyłem ją na głowie Brandi. Ta jęknęła zaskoczona ale szybko się poddała, gdy wprawiłem jej głowę w ruch, wchodząc w jej usta jeszcze głębiej. Kątem oka zobaczyłem jak Steve lekko pokiwał głową. Odebrałem to za dobrą monetę idąc za ciosem położyłem na głowie Brandi drugą rękę i zacząłem posuwać ją w usta. Ten ruch nie spodobał się szefowi. Machnął krótko ręką w sposób, jakby odganiał natrętną muchę.
Zdenerwowany, że robię coś nie tak, w oka mgnieniu schowałem ręce za plecami. Brwi Steve’a wjechały na czoło a ja spanikowałem do reszty. Wiedziałem, że właśnie coś zjebałem, tylko nie miałem pojęcia, co! Nagły przypływ stresu sprawił, że moja ...