-
Kobieta w czerwieni
Data: 02.07.2019, Autor: Klara
... wydyszała, czując jak za każdym razem rozkosznie wypełniał jej cipkę, wbijając się w nią do samego końca. Aż po same jaja. Każde pchnięcie jego bioder wyzwalało ogień między jej udami. Nie była w stanie stwierdzić, czy było jej kiedyś tak wspaniale. – Jesteś taka ciasna. Czujesz, jak bardzo jestem przez ciebie twardy? – Och, tak. Czuję. – Każdemu jej słowu towarzyszył jęk i grymas rozkoszy. Przyśpieszył jeszcze bardziej i mocniej zacisnął dłoń na ciele swojej kochanki, gdy poczuł, że koniec jest już blisko. – Tak. Zrób to. Dojdź dla mnie. – Jego słowa sprawiały, że coraz bardziej drżała. Wiedziała, że już za moment rozpadnie się na miliony małych kawałków. Zapragnęła wykrzyczeć jego imię w fali ekstazy. Poczuł na sobie skurcze mięśni jej pochwy i usłyszał, jak wydaje z siebie głośny okrzyk. Zamknął oczy, stęknął i doszedł tuż po niej, opadając na nią bez sił. Przed oczami ciągle miał jej twarz, a pod sobą jej nagie ciało. Zapragnął wtedy powtórzyć wszystkie chwile, które dotychczas z nią przeżył. Przeprowadzić z nią jeszcze miliony rozmów podczas których znów czułby, jakby znali się od zawsze. Zapragnął kolejny raz doprowadzić ją do tak wielkiego spełnienia i wypełnić jej wnętrze sobą. Nie powiedział jej o tym. Każde najmniejsze pragnienie z nią związane zdusił w sobie. Musiało minąć sporo czasu, nim w końcu zdołał zrozumieć, że tym samym stracił swoją szansę.