-
Sylwia (I)
Data: 13.12.2020, Kategorie: Sex grupowy Autor: Pizdolina
... pokaże koledze. - Och.. ja się wstydzę.. ja.. ja będę grzeczna dla Pana Józia, ale ja się wstydzę tak do obcego kolegi... - Nie wstydź się...to jest nasz starszy kolega...on już widział jak byłaś gwałcona w piwnicy przez chłopaków - Apard podniecał się coraz bardziej - wstał i poprowadził Sylwie na środek salonu - połóż się i pokaż nam jak Pan porucznik cię ruchał. I pamiętaj bądź grzeczna dla Józia, bo oddam cię żołnierzom... - Och nie, jęknęła, proszę... - położyła się na białym włochatym dywanie i podciągnęła kolana pod brodę, wypinając ciepły mokry, słodki srom. Usiedli obok niej... - Pan Porucznik najbardziej mnie właśnie lubi tak...to mówiąc rozwarła lekko kolana. Drżący Józio rozpiął rozporek i klęknął przed nią wywalając nabrzmiałą pałę na wierzch. Apard pocałował ją w usta, gładząc uda opięte szorstkimi nylonami. - Oddaj się teraz ładnie Józiowi - szepnął jej do ucha - lubię jak cię ruchają...Józio zabierze cię zaraz do jednego Pana... naszego kolegi, Pana Jarosława...nie bój się ja też będę, tylko będę udawał że mnie nie ma a oni... - Ja się wstydzę...ja się boję do obcego...jaki kolega, Pan.. - Józio zwalił się na nią i wbił mocno w jej nabrzmiałą ciasną cipkę. Apard całował Sylwie w usta czując jak tamtym szarpią skurcze przedorgazmowe. Powstrzymał go ruchem dłoni. - Jeszcze nie teraz, poczekaj na Pana Jarosława.. - Józio z trudem się powstrzymał by nie wybuchnąć w tak słodkiej cipce.