Ala i wizyta przyjaciela
Data: 19.12.2020,
Kategorie:
małżeństwo,
Sex grupowy
Podglądanie
Autor: koko
... mnie, ponieważ Ala była w naszym związku tą bardziej subtelną i nie miała w zwyczaju zdradzać intymnych sekretów. Fakt, żartowała czasami na imprezach na temat seksualnego pożycia, ale nigdy tak odważnie.
- Ależ oczywiście, najdroższa – uśmiechnąłem się do niej kusicielsko. Może damy mu jeszcze popatrzeć? – Odpłaciłem się tym samym za jej zaczepki.
- Chcesz jeszcze pooglądać? –zwróciła się do kolegi, który najwyraźniej czuł się swobodnie w takich sytuacjach.
-A mogę dotknąć? – zapytał śmiało.
- Ani się waż! – udała oburzenie – to tylko dla męża. I nie będzie żadnego oglądania, zboczeńcy. Jak cię kręcą tatuaże to wyrwij sobie jakąś panienkę, rozkochaj w sobie, to na pewno wtedy spełni twoje fantazje – strofowała Dawida.
- Jak znajdę taką fajną kobietę jak ty, to ją poderwę- odparł jej atak – a teraz chodź potańczyć .
Dała się porwać Dawidowi do kolejnego tańca. Ja zostałem jeszcze na tarasie dokończyć papierosa . Tym razem muzyka była żwawsza. Patrzyłem z ciemnego tarasu na tańczącą parę i musiałem przyznać, że nasz przyjaciel był prawdziwym mistrzem parkietu, a w szybszym rytmie muzyki mógł zademonstrować cały swój taneczny kunszt. Ala wirowała wokół obracana wyrafinowanymi gestami rąk Dawida, który wykorzystywał figury nie tylko do tańca, ale również do uzyskania innych, oczywistych korzyści . Przytulał ją niespodziewanie, to odpychał od siebie, ale nie odrywał dłoni od nagich ramionach partnerki, która po paru krokach zupełnie oddała się jego kontroli ...
... i widać było, że z zadowoleniem przyjmuje kolejne ewolucje. Już miałem wracać do pokoju kiedy po sprytnym manewrze ramię Ali objęło mocno szyję Dawida, a ich twarze znalazły się bardo blisko siebie. Drugą ręką mocno przyciągnął jej biodra wsuwając kolano pomiędzy jej uda, na ile tylko pozwoliła spódnica. Ręka, która wcześniej spoczywała na wysokości pasa zsunęła się na pośladki Ali dociskając jeszcze mocniej biodra do jego nogi, a materiał spódnicy rozciągnął się do granic możliwości. Ocierała się teraz podbrzuszem o udo Dawida, zaskoczona i bezbronna. Patrzył cały czas w jej szeroko rozwarte oczy. Usta tańczących były tak blisko, że prawie stykali się wargami. Odruchowo odchyliła głowę do tyłu, by uzyskać trochę przestrzeni. W tym momencie naparł na nią delikatnie i ta, aby nie stracić równowag,i objęła go z całej siły za szyję. Choć nie widziałem dokładnie, byłem pewny, że ich usta mimowolnie złączyły się w pocałunku. Zadrżałem, ale nim zdążyłem dokładnie się przyjrzeć, Dawid wykonał kolejną partię zwrotów i już po chwili Ala przytrzymywana teraz od tyłu wyginała się zsynchronizowana z partnerem ocierając się pośladkami o jego krocze. Rozejrzała się teraz przestraszona, czy dostrzegłem to co się wydarzyło, ale udałem, że gaszę papierosa. W głowie kłębiły się różne myśli, których nie mogłem w żaden sposób uporządkować. Kiedy minął pierwszy szok zorientowałem się, że wcale nie jestem zazdrosny. Pierwszy raz doszło do mnie, że moja Ala w nasyconym erotyzmem tańcu z innym ...