1. Romans, a może coś więcej...


    Data: 24.12.2020, Kategorie: Romantyczne zakazany owoc, żonaty, kochanka, Autor: dziewczynaa

    ... Pobiegłam je otworzyć
    
    - Cześć - Gabriel odpowiedział mi po czym zamknął drzwi i pierwsze co zrobił to przytulił mnie do siebie i pocałował tak czule i zmysłowo, że nie mogłam się oprzeć. Porządnie wzięło i tym razem górę nad moim rozsądkiem i poddałam się mu całkowicie. Z całowania moich ust przeszedł do całowania mojej szyi, w między czasie zdjęłam z niego płaszcz i marynarkę. Przystawił mnie do ściany, zadarł moją nogę wyżej tak abym mogła go opleść go w pasie to samo uczynił z drugą po czym pomógł mi się delikatniej unieść i przeniósł nas na kanapę, siedziałam na nim okrakiem delikatnie całując jego szuję i zdejmując mu koszulę. Poczułam jego dłonie na moich plecach powoli rozpinał mi zamek od sukienki, po czym zsunął ramiączka a jego oczom ukazały się moje piersi, wziął je w ręce i zaczął masować, nasze oddechy przyspieszyły, a ciała pragnęły coraz więcej dotyku. Nie przerywając pieszczot moich piersi całował moje usta, każdy jego pocałunek był przepełniony żarem pożądania, przeszedł do całowania mojej szyi odchyliłam się i zaczął całować mój dekolt następnie całował piersi, drażnił językiem sutki przygryzał je, przy czym z moich ust wyrwał się jęk. Gładziłam jego kark a jego ręka głaskała moje uda po czy przeszła do drażnienia moich okolic intymnych. Przysunął mnie bliżej siebie aż poczułam jego twardniejącą męskość, która teraz drażniła moja łechtaczkę,złapał mnie za pośladki i zaczęliśmy się poruszać. Obojgu nam dawało to niesamowitą rozkosz, zaczął zdejmować moje ...
    ... pończochy, pozbyliśmy się reszty mojej bielizny oraz jego spodni majtek, po czym patrząc mi w oczy nabił mnie na swojego gotowego już penisa, co było bardzo przyjemnym doznaniem, bardzo szybko doszliśmy do spełnienia. Po wszystkim wtuliłam się w niego i nic nie mówiąc jakiś czas chłonęliśmy siebie nawzajem, było mi tak przyjemnie, czułam się taka spełniona nie chciałam się ruszać, żeby nie popsuć tej chwili, po krótkiej chwili usłyszałam głos Gabriela
    
    - Dobrze mi z tobą
    
    - Mi z tobą też. Chodź weźmiemy prysznic a potem pogadamy.
    
    Po wspaniałym seksie wtuliła się we mnie i odpoczywaliśmy. Ta kobieta fascynowała mnie za każdym razem, miała coś w sobie, na co dzień stanowcza, twarda kobieta powtarzająca, że ona nie ma uczyć a w moich ramionach była taka krucha, delikatna, czuła i wrażliwa, nie mogłem się nadziwić, chłonąłem każdą chwilę z nią aż w końcu się odezwałam:
    
    - Dobrze mi z tobą
    
    - Mi z tobą też. Chodź weźmiemy prysznic.
    
    Wziąłem ją na ręce zaniosłem pod prysznic, kąpaliśmy się długo nie szczędząc sobie pieszczot. Po wspólnej kąpieli zeszliśmy na dół i usłyszałem:
    
    - Gabriel my musimy poważnie porozmawiać
    
    - Wiem, ale szczerze boję się tej rozmowy i nie wiem od czego zacząć
    
    - To może ja zacznę. I nie czekając na moją zgodę zaczęła mówić dalej:
    
    - Po naszej wspólnej pierwszej nocy myślałam, że to nie może się powtórzyć, ale później przyszedłeś po kłótni z Ewą byłeś taki przybity i miałeś taką pustkę w oczach, zresztą miałeś ją cały czas jak mijałam ...
«12...567...12»