Do śmierci i jeden dzień dłużej
Data: 01.01.2021,
Kategorie:
Lesbijki
Autor: paty_128
... zamknij oczy.
Więc tak uczyniłam. Podeszła, złapała mnie i... przykuła mnie do ramy łóżka. Gorąca dziewczyna mi się trafiła. Po chwili zawiązała mi opaskę na oczy. Nie powiem, zaskoczyła mnie. Zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć, zamknęła mi usta pocałunkiem. Klękła między nogami dodatkowo je rozchylając.
- Poddaję się... Wykończ mnie, pani... - Powiedziałam, kiedy robiła mi minetkę. Przerwała i całowała mi podbrzusze, później uda. Następnie wróciła do minetki. Poczułam jak wsuwa mi palce. Najpierw jeden, po chwili dwa...
- Nie jesteś dziewicą – Stwierdziła.
- To było przypadkowe... w liceum.
- Co to za szczęściara?
- Nauczycielka...
- Co?! Opowiedz mi. – Nie przerywała ruchów ręką.
- Noo zostałyśmy same w klasie... i tak jakoś wyszło... - Zaczęła mi kciukiem masować perełkę, jęknęłam.
- Szczegóły.
- Sprzątałam w klasie po wigilii klasowej... wszyscy poszli, ja zostałam. Znasz mnie... I nawet nie zauważyłam, kiedy zamknęła drzwi... I stało się. – Znalazła punkt G. Jęknęłam głośno.
- Opowiedz po kolei, co się stało.
- Stałam tyłem do niej... Zamiatałam podłogę... Nagle ona podeszła od tyłu, z zaskoczenia i zaczęła mi całować szyję... To wzięłam ją na ławce... Później ona zrobiła mi minetkę... A ja później dobiłam ją palcówką na biurku... Wyszła, ja chwilę poczekałam i odniosłam klucz do pokoju nauczycielskiego... - Kręciła mi teraz palcami w środku. Wierciłam się i sapałam.
- To był wasz jedyny raz?
- Nie... Dawała mi w domu ...
... korepetycje...
- Pięknie...
- Rodzice się dowiedzieli, nikt więcej... żaden nauczyciel ani nic... - Pocałowała mnie namiętnie i nie mogłam się już na niczym skupić, zbliżał się orgazm. Ta chwila trwała teraz dłużej. Dwa razy dłużej. Ruszałam biodrami w rytm jej ruchów i jęczałam jak opętana. Po wszystkim zrobiła mi minetkę. Szybko się uczyła. Kiedy doszłam przez jej język, ona nie przestawała mnie tam lizać. Przestałam rozróżniać czy pieści mnie językiem czy palcami, ale robiła to perfekcyjnie. Po trzecim orgazmie skończyła i powoli przesuwała się w stronę moich ust torując sobie drogę przez brzuszek, piersi i szyję. Zaczęła mi masować pierś, po chwili drugą. Pocierając jednego sutka lizała i ssała drugiego. Poczułam jej drugą rękę na podbrzuszu, chwilę później już mi masowała perełkę. Przesuwała palcami w górę i w dół, od perełki do dziurki, włożyła mi dwa palce i kręciła nimi we mnie, masując punkt G. Wierciłam się i jęczałam, tylko to byłam w stanie zrobić jako przykuta do łóżka. Sprawiała mi przyjemność każdym dotykiem.
- Kochanie, jak ci się mogę odwdzięczyć? – Zapytałam.
- Przekonasz się jak dojdziesz...
Przyspieszyła ruchy ręką, drugą masując mi perełkę, ustami nadal pieszcząc piersi. Oddychałam coraz szybciej, mocniej ruszając biodrami, zgrywając się z jej ruchami. Mogłaby już mi tak robić do końca życia... Nadal nie miałam jej dosyć. Poczułam, że zachciało mi się do toalety, ale chciałam najpierw dojść bo byłam zbyt napalona. Jednak każdy jej ruch odczuwałam ...