1. Moja żona i Sławek. 8


    Data: 11.05.2019, Kategorie: Anal BDSM Autor: ---Audi---

    ... mi.
    
    Moja ściąga ciuchy, cały czas patrzy na niego, podoba się jej, gdyby było inaczej, to nie patrzyłaby mu się w oczy. W oczy, albo na kutasa. Położyła się, nogi lekko w rozkroku, cholera, jej dupka jest tak idealna, że od razu mi stanął. A wspomnienia załatwiły swoje- to moja ulubiona pozycja, gdy biorę ją od tyłu, jej uda pełne, łączące się u góry, odlot. Ciągnie mu, on ma jedną rękę położona na głowie i dociska, a d**gą trzyma swego kutasa, co kilka razy jej głowa prawie znika w jego ramionach, wkłada wtedy całego...ona nawet się nie krztusi. Po chwili on podnosi ręce do góry, wyciąga się, a moja jedzie dalej. On lekko się podnosi, klęka i dotyka pleców, potem tyłeczka, ugniata go, ściska...ten widok to jednak marzenie...
    
    - Ale masz zajebistą dupę...szczęśliwi, co cię pieprzą...
    
    Ha, ja jestem szczęśliwy mogąc na to chociaż patrzeć...czuję jego ręce na jej tyłeczku, pamiętam to uczucie, jest miękki, gładki, pełny... nigdy nie miała cellulitu.
    
    Ruchami frakcyjnymi mocniej sobie poczyna, prawie jakby miał stosunek z ustami.. a rękę wciska w cipkę, rozszerza płatki, moja lekko podnosi tyłeczek, ułatwia mu to znacznie dostęp do cipki, moja podnieca się...teraz to lubi gwałty, czy to w usta, czy w cipę, albo dupę, On jeszcze bardziej się przesuwa do tyłu, czyli kutas głębiej do buzi. Ślini palec i zaczyna ruchy naokoło słoneczka...moja nawet nie może się odezwać, bo nie ma jak wyrwać głowy... A on zaczyna wkładać, najpierw jeden, potem d**gi, wyciąga, ponownie ...
    ... wkłada, lekko rozszerza anal, mocno ślini, gość wie co robi, jest delikatny...
    
    Cofnął się, moja robi szybki wdech... prawie się udusiła...
    
    - Co chcesz... pyta... ?
    
    - Wiesz.
    
    Ona się podnosi i kieruje kutasa na anal, naśliniła sobie dłoń, przejechała po nim i ...włożyła... Zaczęła swoją jazdę, chwyciła go za głowę i się nabijała... jednostajnie przez 5 minut, cały czas patrząc mu w oczy. Jest podniecona, to widać. Dłońmi rozszerzała sobie pośladki, kręciła się w kółko. Widok jej tyłeczka z kutasem w dupce był zbyt piękny, gdy on położył ręce na nim i kilka razy trzasnął, gdy ugniatał każdy z osobna, gdy on falował, a ona przyśpieszyła... poleciałem, że hej... Po chwili on też...Moja kilka razy dobiła, wyciągnęła ramiona do góry, on pocałował piersi...
    
    - Cycki też masz wspaniałe... i jesteś zajebista...
    
    Moja zeszła, zatkała tyłek i od łazienki, gość poszedł do kuchni i się ubrał. Po 10 min moja wyszła, ubrała się, wzięła dokumenty i gdy wychodzili padło pytanie...
    
    - Nie powiesz nikomu ?
    
    - Nie powiem, ale rozumiem, że mi nie będziesz odmawiać...
    
    ... Nie.
    
    Ciche to było...zgaszone, z nutką zrezygnowania...W co ta moja się wdała ? Sławek, jego kumple, jakiś stary, teraz szantażysta...coraz większe bagno... jest gdzieś tam miłość ? Miała ją codziennie, wielbiłem ją, a ci wszyscy faceci traktują ją przedmiotowo, jak dziwkę...Za jaką kasę można tak się szmacić... w imię czego... wolności ? Gdzie tu ona ma wolność, no gdzie ? A ja... ? Na talerzu dostaję swe ...
«1...3456»