1. Karolina. 25.


    Data: 11.01.2021, Kategorie: Dojrzałe Masturbacja Autor: ---Audi---

    ... przodu...
    
    I wtedy młody się spojrzał na mnie...
    
    I chyba zrozumiał... bo podszedł do mnie... i cicho powiedział...
    
    - Spokojnie Karolinko...jeszcze chwila...
    
    Zerknęłam na Jurgena, a on skupiony coś robił...
    
    Klikał i klikał...
    
    Cholera... chwila już minęła....
    
    Wyprostował się... spojrzał się na mnie i... uśmiechnął...
    
    - Jest dobrze, a nawet lepiej..
    
    - Powiesz w końcu co robisz... bo zaraz wybuchnę.... !!!
    
    - Mamy na koncie 1 milion 873 tyś euro...
    
    Aż mnie zgięło...
    
    Kurwa... !!!
    
    To ja .. zapierdalałam.. za 30... a ten ma jebany milion, prawie 2... kurwa... !!!
    
    Wyszłam z rykiem....
    
    Nienawidzę go... nie chcę go widzieć...
    
    Poleciałam do swojego pokoju i zamknęłam drzwi...
    
    Niech nie waży się przyjść...
    
    Za jakie grzechy... KURWA .. za jakie ???
    
    Aż tak mnie los nie lubi.. ???
    
    Pukanie...
    
    - Karolina otwórz... co się dzieje... ?
    
    - Odejdź, nie chcę cię widzieć.. !!!
    
    - Ale powiedz chociaż, co się stało... ?
    
    - Nienawidzę Cię...
    
    - Teraz jestem już głupi... otwórz te cholerne drzwi, bo je rozwalę..
    
    Otworzyłam... spojrzałam się na na niego... zaraz go zabiję..
    
    - Ani słowa... ani się waż...
    
    - Pozwól wejść..
    
    Rzuciłam się na łóżko... totalna bezsilność...
    
    - Karolinko, dlaczego taka jesteś, przecież mamy kasę... ?
    
    - No właśnie... kasę...
    
    - O co ci chodzi.. ?
    
    Nawet nie mogę powiedzieć...
    
    - Karolino... wiem, nie powiedziałem, bo nie mogłem... to było zbyt poważne...
    
    Ja w ryk...
    
    - ...
    ... Przestań...
    
    - Ale co Karolcia ? ... powiedz...
    
    - Będziesz żałować, że mnie znasz..
    
    Moja rozpacz sięgnęła granic wytrzymałości..
    
    Usiadłam się... spojrzałam się na niego.. w sumie... to jego wina..
    
    - Jesteś podły... masz syna, mogłeś mu powiedzieć...
    
    - Ale co ?
    
    - O kasie. wiesz jak on żyje, nawet nie ma samochodu, nie ma nic...
    
    - Teraz dostane.
    
    - Teraz jest za późno.
    
    - Nigdy nie jest za późno...
    
    - Jest..
    
    Spojrzał się głupim wzrokiem.
    
    - Teraz nie rozumiem...
    
    - OK.. sam chciałeś, ale musisz wiedzieć, że to twoja wina...
    
    - Ale co ?
    
    - Zaraz ci powiem...
    
    - Mów, bo zwariuję...
    
    Wciągnęłam powietrze...
    
    - Myślisz, że się udało oszukać lekarza ?
    
    - A nie ?
    
    - Nie... nie oszukałeś... to fachowiec i przejrzał nas na wylot.
    
    - To dlaczego ?
    
    - Ja to załatwiłam.
    
    Cisza... usiadł się obok mnie, wziął za rękę...
    
    - Karolinko...mów...
    
    - Poszłam do niego, prywatnie... i się dogadałam...
    
    Teraz się zerwał...
    
    - Czy ty musiałaś ?
    
    - Tak, musiałam...
    
    - Scheiße..
    
    Spuściłam głowę... wstyd mi.... i to bardzo...
    
    - Jak to się stało ?
    
    - Każdy facet chce tylko jednego, a ten był wyjątkowy... zażądał 30 tysięcy euro za ciebie.
    
    - 30 ?
    
    - To znaczy 20... a ja miałam tylko 8...
    
    - Co to znaczy... ?
    
    - Chciał coś specjalnego za co policzył 10 k...
    
    Widziałam jak się denerwował.
    
    - I co ?
    
    - Nic, umiem zarabiać na facetów przyjemności...
    
    - Ale jak, gdzie...?
    
    - Tu w hotelu, w dwa tygodnie się uwinęliśmy...
    
    - My ...
«12...567...11»