Białe wino na Rodos
Data: 02.02.2021,
Kategorie:
Mamuśki
Podglądanie
wakacje,
Incest
Autor: Marcepan79
... uśmiechnęła się, zaczęła mnie gładzić po twarzy i powiedziała:
- Uważaj! Będziesz miała wyrzuty sumienia. – i dopiero wtedy wpiła się ustami w moje. Zaczęłyśmy się lizać jak wariatki. Ja cały czas siedziałam okrakiem, a ona weszła kolanami na stół i teraz zwrócona była na czterech głową w moją stronę. Cały czas złączone byłyśmy w dzikim pocałunku.
- Masz ochotę na więcej? – zapytała.
- Tak! – niemal krzyknęłam do niej. Iwona lekko pchnęła mnie w tył, dając do zrozumienia żebym oparła się na rękach. Uniosłam nogi do góry, potem lekko ugięłam w kolanach, a Iwona sprawnymi ruchami pozbawiła mnie majtek. Sukienka ułatwiła całą sprawę. Gdybym była w spodenkach, nie poszło by nam tak prosto. Zanim się obejrzałam miałam jej głowę już między swoimi nogami. I wiece co? To była najlepsza mineta jaką kiedykolwiek miałam w życiu! Przynajmniej do dnia dzisiejszego. Dodatkowo jej jedwabiste włosy pieściły wewnętrzną część moich ud. To co ona wyprawiała z moimi wargami sromowymi i łechtaczką było po prostu niesamowite. Ona też była w sukience i klęczała z wypiętym w górę tyłkiem, który zapragnęłam zobaczyć. Robiła mi tak dobrze, że ledwo mogłam się wesprzeć na rękach, tak mi drżały, ale ostatnim wysiłkiem sięgnęła jej pleców i pociągnęłam materiał w górę, zarzucając sukienkę na jej plecy. Jej dupa była po prosu boska! Kształt pośladków, wcięcie w biodrach, wszystko było po prostu idealne. Iwona miała na sobie proste bawełniane, białe figi, które niemal zdarła z siebie jedną ...
... ręką, kiedy poczuła że odsłoniłam jej tyłek. Przestała mnie lizać i tak jak ja, odchyliła się do tyłu wspierając się na rękach. Zbliżyłyśmy swoje biodra ku sobie i przełożyłyśmy nogi tak, by nasze łona i cipki mogły się zetknąć. Teraz już obcierałyśmy się cipka o cipkę. Byłam tak podniecona, że nawet nie zwracałam uwagi czy ktokolwiek może nas widzieć, czy ktokolwiek w ogóle idzie w naszym kierunku. Iwona miała cipkę wygoloną całkowicie na łyso. Wargi sromowe miała dość wydatne i mięsiste, mocno wystające na zewnątrz. Ja natomiast już dawno stawiam na naturalniejsze fryzurki i na cipce mam niewielką, ale dość bujną kępkę włosów.
- Odsłoń cycki. – wykrztusiłam z zaciśniętym od podniecenia gardłem.
Iwona obniżyła ramiączka sukienki i stanika odsłaniając tym samym dwie ogromne kule swoich idealnych cycków. Jak oni to robią, żeby te sutki tak sterczały? To jest pytanie, które mogę sobie zadać oczywiście dopiero teraz, bo wtedy mój mózg był zupełnie pozbawiony jakichkolwiek myśli. Moja głowa wypełniona była czystym pożądaniem. Czułam jak moje soki spływają mi po rowku. Czułam jak drżą jej uda. I wszystko chyba by się wtedy skończyło na tej scenie, gdyby nie fakt, że nagle, niczym z podziemi obok Iwony pojawił się jej syn. Ja nie zareagowałam w ogóle. Byłam za bardzo podniecona. Ciągle obcierałam swoją cipkę o cipkę Iwony, teraz dodatkowo jeszcze starając się pieścić prawą ręką jej lewego cycka. Łukasz patrzył na nas zupełnie spokojnie. Jakby, nie wiem, wdział już kiedyś coś ...