1. Szkolenie w Ustroniu


    Data: 06.04.2021, Kategorie: Anal Hardcore, Autor: coyote78

    ... jej ustom. Poczułem ciepło jej oddechu i spojrzałem w jej świecące zalotnie oczka.
    
    - Do mnie i we mnie – szepnęła wpijając się zaraz potem w moje wargi. Zaczęła powoli mnie całować, muskając, jakby próbując jak smakuję. Stała pewnie na palcach lecz usta miała równie gorące co oddech – niewątpliwie na skutek wypitego alkoholu. Jej ręka powędrowało ku memu kroczu, które zaczęła masować przez bokserki, tak, że napęczniałe prącie wyskoczyło z nich, a ona je ujęła dłonią i bezceremonialnie zaczęła trzepać. „Ostro dziewczyno pogrywasz” – pomyślałem, uświadamiając sobie, że przeprawa z tą dziewczyną nie będzie należała do najłatwiejszych. Chwilę potem wylądowaliśmy na łóżku w mojej sypialni, gdzie Anka już rozebrana do naga zaczęła obciągać nabrzmiałego kutasa. Chyba miała w tym niemałe doświadczenie bo robiła to z wielką ekspresją, instynktownie wyczuwając w jaki sposób sprawia mi największą przyjemność. Kilkakrotnie byłem bliski strzału, który za każdym razem powstrzymywała przerywając ssanie.
    
    - Nie pójdzie ci tak łatwo kochasiu – mruknęła w moją stronę, kontynuując lodzika aby po chwili klęknąć przed moją twarzą – to teraz ty mi zrobisz dobrze, a ja jeszcze chwilkę się pobawię twoim okazałym fiutem.
    
    69 nie należy do moich ulubionych pozycji, bo ciężko mi się jest skupić na doznaniach partnerki, która jednocześnie obciąga kutasa. Nie mniej jednak pozycja ta pozwala pobawić się nieco dłużej w moim przypadku bez ryzyka niekontrolowanego orgazmu. Ance najwyraźniej bardzo ...
    ... się spodobało, po przerwała obciąganie i nadstawiła bardziej swoją cipkę ku mojej twarzy.
    
    - d**gą dziurkę też poproszę – westchnęła – mam plan na nią jeszcze tej nocy.
    
    Zastanowiłem się czy przed przyjściem do mnie dziewczyna się dobrze wypłukała, bo nie należę do fanów brudnego analu. Nie mniej jej cipka i tyłeczek okazały się czyściutkie i pachnące wiec moje wątpliwości postanowiłem odłożyć na później. Anka tymczasem palcami rozwierała szerzej swoje krocze i pośladki, tak abym mógł głębiej penetrować jej zakamarki i zapewne chcąc mi dostarczyć dodatkowych atrakcji wizualnych.
    
    - Ooooooooooooo tak… Dokładnie tak i nie przestawaj – dyszała, a jej ciało wpadło w regularne drgania, po czym za chwilę osiągnęła mokry orgazm łechtaczkowy. Dziewczyna opadła ku moim stopom, dysząc przy odpływającej fali uniesienia.
    
    - Hej to było ekstra! – mruknęła – chciałbyś abym cię wylizała z tyłu?
    
    - Nie preferuję takich zabaw w moja stronę – odparłem – lepiej pokaż kotku co masz w środku.
    
    Anka wyszła na chwilę z sypialni zostawiając mnie samego, po czym wróciła z niosąc w ręce średniej wielkości dildo oraz tubkę kremu.
    
    - Nosisz to ze sobą? – zdumiałem się
    
    - Zdarza mi się – odpowiedziała poważnie, wręczając mi tubkę i wypinając tyłeczek w moja stronę – nasmaruj dobrze.
    
    Pobawiłem się chwilkę jej ciaśniejszą dziurką, dokładnie rozprowadzając substancję nawilżającą, przy czym ona mruczała przyjemnie. Anka najwyraźniej lubiła te klimaty bo ochoczo nabijała się odbytem na mój ...