Karolina i Robert. 8
Data: 12.04.2021,
Kategorie:
Anal
Hardcore,
Sex grupowy
Autor: ---Audi---
... tyłek...
Był tylko lekko stojący, ale za to wcale nie bolało...
Zaczęłam teraz ruszać tyłeczkiem dla niego...
- Skończysz ?
- Raczej nie... ale jest zajebiście... uwielbiam cię... a tyle razy to w życiu nie pieprzyłem... nawet matki...
- A może da się namówić na czworokąt ?
- Patryk nie przesadzaj... matka jest w ciąży i ma już duży brzuch....
- I co z tego... z Karoliną byłyby wspaniałe....
Chłopcy gadali sobie, ale kutas zaczął twardnieć... postanowiłam dołączyć się do rozmowy...
- Chętnie rozebrałabym twoją matkę na waszych oczach i pokazała ją... w całkowitej nagości, z dużym brzuchem i stojącymi cyckami... też ma piękne brodawki.... a potem rozszerzyła jej cipkę i dała wsadzić Patrykowi jego dużym kutasem...
Młody wyraźnie przyśpieszył...
- A może nawet dałaby wam w dwie dziury... tak jak ja... i byście się spuścili w nią... a ona jęczałaby na cały dom... wrzeszcząc w rozkoszy...
Młody strzelił mi w tyłku...
- Kurwa... nie mogę... kurwa....
- Co jest ?
- Młody zlał mi się w dupie...
- Ale kozak... wzięło go...
- To przez twoje gadanie... o matce...
- Jesteś zboczek... wiesz o tym...?
- Wiem, ale co mogę na to ... ?
A może kiedyś, po powrocie z Hamburga, zaproszę ją i nakręcę... ta kurewka jest mi winna i to dużo... Szkoda, że Robert nie jest zainteresowany innymi kobietami, mogłoby być zupełnie ciekawie...
Ale może skuszę go na patrzenie... e... chyba wstydziłby się... woli w spokoju oglądać na tv...
Moi ...
... kochankowie popieścili mnie jeszcze oralnie, zrobiliśmy sobie jedzenie, oczywiście nadzy... chleb z dżemem spadł mi przez przypadek na piersi i musieli zlizywać...
Uwielbiam śmiech, wolność i radość, lubię ludzi otwartych i nieskomplikowanych, bez problemów na twarzy... którzy cieszą się życiem...
Aż przyszedł sms...
- Wracamy, 30 min...
Jola jest kochana, wie wszystko i kryje mi dupę...
- Panowie, za 30 minut dzieci wracają, kto chce umoczyć... to ostatni dzwonek...
- Karolinko, wystarczy jak pocałujesz się ze mną, uwielbiamy cię...
Podeszli do mnie, objęłam ich piękne ciała, oni mój tyłeczek i piersi... całowaliśmy się na zmianę... aż prawie do utraty tchu... zaczęłam płynąć... moje ciało wyginało się od rozkoszy i podniecenia... jednak moja cipa to kurwa...
- Ja ciągle mogę jeszcze... potrzebuję rżnięcia... dajcie mi kutasa...
- Ok... nadstaw się niewyżyta kurwo... rzucił Patryk...
Położyłam nogę na kuchenny stół, cipka sama się otworzyła i wjechał we mnie już mocno stojącym kutasem...
- To rozumiem... chociaż cipa boli obtarta jak cholera...
Młody stał z boku i dotykał piersi, czasami nachylił się do pocałunku... ale ogólnie tylko patrzył...
Położyłam się płasko na stole, a ten trzymał mój tyłek i rżnął...
- Lubisz tak suko, co ?
- Uwielbiam, mogłabym dawać dupę cały dzień... a nawet tydzień...
- A kto by to wytrzymał... jeden nie, nawet dwóch... ?
- Dobrze kombinujesz...
Miałam pełen odjazd.... ta pizda kurewka sama ...