1. To nie jest kolejne opowiadanie o…


    Data: 28.04.2021, Kategorie: Trans Podglądanie sąsiadka, Oral Autor: paty_128

    ... zanurzyć się po samą brodę w wodzie i zapomnieć o otaczającym mnie świecie. Taka forma relaksu zawsze mi odpowiadała, gdy miałam ze sobą ulubiony żel do kąpieli.
    
    Powędrowałam do sypialni, gdzie stała masywna, dębowa szafa, z której wyjęłam górę od piżamy. Zastygłam, wpatrując się w swoje odbicie w lustrze.
    
    Czy to ciało zazna jeszcze przyjemności płynącej spod czyichś palców, dłoni?
    
    Z tym pytaniem utkwiłam wzrok w brzuchu, ewidentnie przytyłam parę kilo. Nie byłam w ciąży, to niemożliwe. Kiedyś ćwiczyłam, przerwałam, a waga wzrosła. Trzeba będzie pozbyć się tego tłuszczu. Praktycznie w ogóle o siebie nie dbałam, a przecież sport poprawia humor, kondycję i... można kogoś spotkać na siłowni! Dbający o siebie facet nie przejdzie obojętnie obok obiektu sportowego. A sport równa się siła, wytrzymałość... Plan idealny. Nie, miejsce idealne.
    
    Poszłam spać z uśmiechem na twarzy.
    
    Już od rana nic mi się nie układało, budzik z telefonu nie zadzwonił, bo zapomniałam go podłączyć do ładowarki. Spóźniłam się na autobus, po drodze potykając się o własne nogi. Przez to, że zaspałam, nie miałam czasu na śniadanie i przez parę godzin chodziłam głodna jak stado wilków. A przez głód stajemy się bardziej skłonni do agresji, przez co nakrzyczałam na pewną emerytkę, która nie mogła doliczyć się pieniędzy w portfelu, grzebała tam, wyciągała po jednej monecie, co chwilę się myląc. Gdyby jeszcze kupowała coś sensownego o tej ósmej rano. Ale nie, ona akurat teraz musiała kupić dwa ...
    ... opakowania papieru toaletowego, Domestos, paczkę gąbek do mycia naczyń...
    
    Wkurzona do granic możliwości, poprosiłam uprzejmie:
    
    - Może pani wysypać te pieniądze i dać mi je przeliczyć? – Zerknęłam na długość kolejki. Cztery osoby, nie musiałam jeszcze nikogo wzywać. I wszystko byłoby w porządku gdyby nie blond piękność z krótszą damską fryzurą do karku, grzywka zaczesana na bok, szczupła sylwetka, dwie krągłości pod bluzką... Oderwać wzrok pomógł mi odgłos wysypywanych monet. Uwinęłam się szybko. Następny klient, następny, i ona. Spojrzałyśmy na siebie, posłała mi uśmiech. W natłoku pracy szybko o niej zapomniałam.
    
    Po pracy byłam zbyt głodna by myśleć o siłowni, zjadłam obiad na mieście, a później poczułam zmęczenie. Stanowczo za dużo zjadłam. Przejedzona, wróciłam do domu, walnęłam się na kanapę i tak zasnęłam.
    
    Obudziłam się, gdy za oknem było ciemno, i zaspana, potykając się o próg łazienki, dotarłam pod prysznic. Rozebrałam się, a hormony przypomniały o sobie. Masturbowałam się marząc o gorącym kawałku mięcha między nogami lub głęboko wewnątrz mnie, który rozpychałby się w środku niemal do bólu. Fala przyjemności podczas orgazmu przypomniała mi o tamtej dziewczynie w kolejce. Ładna była, i tyle.
    
    Chciałabym prężyć się przed mężczyzną mojego życia. Chciałabym, by ten okres samotności już minął. Podniecać kogoś, być pożądana. By ktoś odkrył we mnie kobietę, a nie maszynkę do robienia dzieci, jak ten pieprzony Michał!
    
    Westchnęłam, wytarłam się i wyszłam przed brodzik, ...
«1234...17»