-
Porwanie (II)
Data: 20.05.2021, Kategorie: Brutalny sex Sex grupowy nieznajomy, Autor: Magdalena_M
... sutki. Następnie skierował wzrok na jej pełne, czerwone usta i zapragnął poczuć, jak smakują. Przysunął twarz i zatopił się w nich, wsuwając język głęboko do środka. Laura przestała się opierać i całkowicie poddała jego woli. Ich gorące, wilgotne języki przeplatały się ze sobą, wirując w tańcu pożądania. Nagle mężczyzna przestał ją całować, wstał z krzesła i powiedział: - Zobacz, jak mi kutas stoi - mówiąc to, rozpiął rozporek i wyciągnął sztywnego, nabrzmiałego penisa. - Uklęknij przede mną i weź go do buzi - dodał. - Ale... - Bez gadania. Bierz go - powiedział i uderzył ją penisem w policzek. Laura poczuła się urażona, ale zdała sobie sprawę z tego, że z nim nie wygra. Posłusznie uklękła, wysunęła język i zaczęła dokładnie wylizywać czerwoną, przekrwioną żołądź. Mężczyzna półprzymkniętymi oczami obserwował jak jej usta zaciskają się na sztywnym penisie. Chwycił ją za włosy i zanurzał go głęboko w jej buzi aż zaczęła się nim dławić. - Popieść też paluszkami moje jajka - nakazał. Laura skrępowanymi dłońmi zaczęła masować i pieścić pomarszczoną skórę moszny. Widziała, że sprawia mu to ogromną przyjemność. Każde jądro po kolei wkładała sobie do ust i delikatnie zasysała, a potem znowu wsadziła sobie penisa do buzi. - Oooo, tak, bierz go całego - powiedział mężczyzna i po chwili zaczął głośno jęczeć z rozkoszy. Laura poczuła, jak jego członek zaczął pulsować, wtłaczając w jej gardło dużą ilość nasienia. - Teraz wstań - mówiąc to, mężczyzna zapiął ...
... rozporek. - Chodź. Podszedł do niej, chwycił za ręce i zaczął ciągnąć w kierunku zwisających z sufitu łańcuchów. Po chwili przykuł ją do nich kajdankami. Laura była pewna, że za chwilę ją zgwałci, ale on odwrócił się na pięcie i poszedł otworzyć drzwi do baraku. - Chłopcy, zapraszam - powiedział. - Panna Laura jest już gotowa. - Nie rób mi tego! Błagam! - krzyczała, domyślając się tego, co ją czeka. Dwaj łysi, umięśnieni ochroniarze zaczęli się śmiać, widząc jej przerażenie. Otoczyli ją z obu stron. - To będzie długa i bardzo przyjemna noc - powiedział mężczyzna stojący przed nią, szczerząc zęby w uśmiechu. Podszedł do niej, zaczął taksować wzrokiem półnagie ciało, a po chwili położył dłonie na jej obnażonym biuście. Ścisnął mocno obie półkule, a kciukami pocierał sterczące sutki. Pożerał ją swoimi dużymi, niebieskimi oczami i co chwilę oblizywał spierzchnięte, spragnione namiętności usta. Drugi od tyłu podciągnął do góry sukienkę i zaczął dotykać jej pupę, wydając z siebie przy tym pomruki zadowolenia. Laura była coraz bardziej zdenerwowana i miała ochotę się rozpłakać. Czuła się osaczona, zdominowana i napastowana przez dwóch mocno podnieconych mężczyzn z pełnymi wzwodami. - Przestańcie! Nie dotykajcie mnie! - krzyczała. - Cicho, mała. Zaraz zrobimy ci dobrze - odparł jeden z nich. Mężczyzna stojący z przodu klęknął, rozszerzył jej uda i zatopił nos w płatkach warg sromowych, wchłaniając jej intymny zapach. Trzymał mocno jej nogi w kostkach, aby nie ...