Zła wojna
Data: 21.05.2021,
Kategorie:
Lesbijki
bdsm
dramat,
historia,
Autor: paty_128
... do pracy, ja spokojnie dokończyłam śniadanie i wróciłam do sypialni. Musiałam się jakoś uspokoić, nosiło mnie od kilku dni. Położyłam się na łóżku i podwinęłam sukienkę, sięgnęłam ręką do krocza. Poczułam odprężenie masując się tam, druga dłoń wylądowała na piersi.
Robiłam sobie dobrze, kiedy drzwi się otworzyły i stanęła w nich Kate. Poprawiłam szybko sukienkę i usiadłam.
- Ja... - przełknęła ślinę. – Ja tylko po papiery... - Powiedziała, przy czym była tak słodko nieśmiała.
- Przepraszam... - powiedziałam. Czułam się idiotycznie.
Wzięła papiery i szybko wyszła. Nie wiedziałam, co ze sobą zrobić, podniecenie szybko opadło. Ogarnęłam się i poszłam do Helgi, po czym wspólnie wyruszyłyśmy do miasta. Nie spieszyło nam się, chodziłyśmy po mieście zaglądając do co drugiego sklepu, na niektórych drzwiach i szybach były żydowskie gwiazdy. Zapełniła dwie torby zakupami, pomogłam jej. Ser żółty, ser biały, ser topiony, dżem, mleko, herbata i wiele innych składników. Dużo rozmawiałyśmy, głównie o tym, co robiłyśmy, gdy każda poszła swoją drogą. Czas spędziłyśmy miło, nawet wtedy, gdy wróciłyśmy i pomagałam jej w robieniu obiadu. Myślałam również o rodzicach. Obiad został przygotowany, usiadłyśmy przy stole, nie mogłyśmy się nagadać.
Wróciła Kate z braćmi, Helga nałożyła obiad, zjedliśmy razem. Milczałam, czułam się niezręcznie, że ona widziała mnie w takiej sytuacji. Później przez resztę dnia unikałam jej, poszłam zwiedzić cały ogród, który otaczał dom ze wszystkich ...
... stron. Podobno nim też się zajmowała Helga. Zadbany, przycięte drzewka, ozdobne kamienie. A ja znowu zaczęłam myśleć o Kate. Dziś był już na szczęście czwartek. Wróciłam do domu, Kate w „domowych” ubraniach siedziała w pokoju gościnnym z braćmi i coś omawiali. Z tego co zrozumiałam, jutro pojawią się na przemówieniu Hitlera.
Dzień upłynął powoli, niewiele z nią rozmawiałam, a ona chyba to rozumiała. Zasnęłam, zanim przyszła do sypialni i położyła się.
Tej nocy miałam podobny sen. Ja, Kate, seks. Obudziłam się a jej już nie było. Wstałam i ubrałam się, poszłam do Helgi. Już od rana gotowała obiad. Mówiła, że później nie będzie mieć czasu, bo będzie przygotowywać jedzenie na jutro. Oczywiście jej pomogłam. Zrobiła ciasto drożdżowe i kilka innych przysmaków. Mówiła, że to ważne osoby, co brzmiało trochę przerażająco. A Kate z braćmi wróciła dopiero wieczorem. Starałam się ignorować jej obecność, ale nie udawało mi się. Było kilka minut po dwudziestej pierwszej, oznajmiłam koleżance, że idę się wykąpać by się dobrze wyspać. I też tak zrobiłam, a moje myśli opętała Kate. Kąpałam się myśląc o niej. Ubrałam się w koszulę nocną i poszłam do sypialni, a ona już tam była. Siedziała na krzesełku, noga założona na nogę, ręką podpierała głowę i patrzyła na mnie uważnie. Starałam się zachowywać naturalnie.
- Porozmawiajmy. – Zaczęła, a te jedno słowo spowodowało szybsze bicie serca.
- O czym? – Zapytałam siadając na brzegu łóżka.
- O jutrzejszym przyjęciu. – Ulga, jaką poczułam, ...