Zła wojna
Data: 21.05.2021,
Kategorie:
Lesbijki
bdsm
dramat,
historia,
Autor: paty_128
... była nie do opisania.
- Więc słucham.
- Na początek podziękuję, że się zgodziłaś. – Przy takich metodach... - Nie stresuj się, ja będę o nas opowiadać. Ja zajmę się wszystkim. Ty tylko się uśmiechaj i rób dobre wrażenie. I pamiętaj, nic ci się przy mnie nie stanie. A, no i jeśli już coś konkretnie do ciebie będą mówić, odpowiadaj z uśmiechem, łagodnie, nie pyskuj. Ten obiecane dwa tysiące marek dostaniesz jutro. Tak jak mówiłam, w niedzielę rano zostaniesz odwieziona do rodziców. – Wstała, wzięła książkę, którą czytałam ostatnio i podała mi ją. – Widzę, że cię wciągnęła. Weź ją, ja mam takich pełno. Pytania?
- Jedno. – Chwyciłam książkę, którą podała mi, ale ona jej nie puściła.
- Dajesz.
- Skąd masz tę bliznę na piersi? – Zaśmiała się. Puściła książkę i zaczęła ściągać z siebie górę. – Wiesz, śpisz nago i tak dalej...
Pokiwała głową stanęła przede mną do połowy naga. Przejechała palcem po swojej bliźnie i zaczęła tłumaczyć:
- Byłam nastolatką, kiedy matka wzięła drugi ślub. Jej facet nie przepadał za mną. Mówiłam jej to, ale ona nic. Pewnego wieczora, kiedy przyszedł pijany i pachniał damskimi perfumami, zaczął się awanturować. Po tym się uspokoił, matka zasnęła, ja też usiłowałam, ale przyszedł do mnie. Z nożem. Mówił, że skoro wolę dziewczyny, powinnam być facetem...
- Nie kończ. – Przerwałam jej makabryczną opowieść.
- Po tym się rozstali a matka już nikogo nie poślubiła. – Jedna blizna, a taka historia. Tak bardzo jej współczułam. Przytuliłyśmy ...
... się, czułam jej oddech na szyi, trzymałam dłonie na jej plecach. To było za dużo dla mnie.
- Kate?
- Hm? – Spojrzała na mnie.
- Kochaj się ze mną, proszę. – Nie wiedziałam, czy zrobiłam dobrze mówiąc to. Ona tylko stała i patrzyła na mnie.
Z powrotem mnie przytuliła, znów czułam jej oddech na szyi. Nie, to nie oddech. To były jej usta. Przymknęłam oczy rozkoszując się tą chwilą. Kate całowała mnie po szyi i to nie był sen.
- Spokojnie, umiem być delikatna... - Mówiąc to wsunęła dłonie pod moją koszulę nocną, zaczęła mnie gładzić po ciele, drżałam pod jej dotykiem.
- Ty możesz robić ze mną, co chcesz...
Spojrzała mi w oczy, zachciałam ją pocałować. Ale ona położyła palec na moich ustach i powiedziała:
- Całuj tylko wtedy, gdy ci zależy.
- A tobie nie zależy?
Nie odpowiedziała na to pytanie. Ściągnęła ze mnie koszulę nocną i gestem pokazała, bym się położyła na łóżku, więc tak zrobiłam. Ona ściągnęła spodnie i położyła się delikatnie na mnie między moimi nogami. Przymknęłam oczy, poczułam się jakbym trafiła do zupełnie innego świata. Całowała i pieściła mnie po całym ciele, odwzajemniałam jej tym samym. Wsunęła dłoń za moje majtki i zaczęła mi masować perełkę. Najpierw delikatnie, stopniowo zwiększając nacisk. Jej usta na mojej piersi doprowadzały mnie do czystej ekstazy. Wsunęła we mnie palec, po chwili drugi i zaczęła bezlitośnie masować mi punkt G. Jęknęłam wyginając się, słyszałam jej cichy śmiech. Było mi nieziemsko, czułam w sobie każdy ruch ...