Burze i rytuały (VI)
Data: 21.07.2019,
Kategorie:
kryminał,
BDSM
dziwne,
Dojrzałe
długa fabuła,
Autor: BlueNight
... na czubkach palców.
Gdy zjechał w jedną z bocznych dróg, na wpół zarośniętą bzami, Ewa zaczęła mieć złe przeczucie. Nie znała tego miejsca, ale zrzuciła to na karb potrzeby prywatności. Wyjrzała za okno. Zbliżali się do zrujnowanego gospodarstwa, jeden z budynków, piętrowy, ceglany dom przerastały bez i bluszcz tworząc na nim zieloną pokrywę. Dach zapadł się, tak samo jedna ze ścian pokazując ziejącą pustką i zwałami śmieci wnętrze oraz obnażone schody biegnące, gdzieś ku górze. Obok budynku był ceglany budynek wyglądający na stodołę. Wysokie drzwi były spróchniałe i na wpół wyłamane, a zzieleniałe deski odsłaniały opustoszałe wnętrze rudery. Klient wysiadł i obszedł sedana, po czym otworzył drzwi prostytutce.
– Wysiądź – rzucił twardo, czujnie obserwując jej ruchy.
– Na co masz ochotę kochanie? – dłoń kobiety wylądowała na jego kroczu, ale odepchnął ją.
Bez słowa sięgnął do ramiączek sukienki i zsunął je na boki. Ewa skinęła głową i sięgnęła za plecy rozpinając sukienkę, po czym upuściła ją na ziemię. Podniosła wiotki materiał i rzuciła go na fotel pasażera.
– Resztę też – nakazał. Kobieta nieśpiesznie rozpięła materiałowy stanik, ukazując opadające już, niewielki piersi o ciemnych sutkach. Niebieskie majtki odsłoniły wydepilowaną kobiecość, chociaż jak zauważyła teraz Ewa, powinna ogolić się znowu, czując pod palcami kłujące włoski.
Mężczyzna otworzył drzwi na tył auta i poprowadził ją tam, po czym przez moment oglądał jej ciało. Odgarnął jej włosy, ...
... następnie przesunął ukrytą w skórzanej rękawiczce dłonią po jej piersiach i zważył jedną z nich.
– Może zdejmiemy te rękawiczki? – zapytała i wzięła w dłonie jego dłoń i ostrożnie zsunęła rękawiczkę.
Miał delikatne dłonie, pasujące do prawnika niż do kogoś, kto pracuje na zewnątrz. Sięgnęła do jego spodni i zaczęła go nieśpiesznie ugniatać. Wtedy pogłaskał jej policzek, niemal z czułością i obrócił ją, przywierając do jej pośladków swoim kroczem.
Rozszerzył jej uda kolanem i pchnął kobietę do przodu. Oparła się o skórzaną kanapę, gdy obcy rozwarł jej pośladki i przez moment dotykał jej łechtaczki, a potem warg i wreszcie odbytu, delikatnie wsuwając palec do środka. „Nie będzie gry wstępnej. Mam nadzieję, że nie weźmie mnie od tyłu”, myślała Ewa, próbując się odprężyć.
– Połóż dłonie na pośladki i rozsuń je szeroko – nakazał.
„Pewnie ma jakieś wymarzone porno i teraz chce je zrealizować. Tylko nie od tyłu” – myślała rozpaczliwie, poprawiając się. Wtedy chwycił jej nadgarstki i pociągnął je bardziej do tyłu. Syknęła z bólu, gdy zacisnął na nich dłonie.
– Muszę się rozgrzać przed analem kochanie. Nie wiedziałam, że tak lubisz – wyszeptała, przytrzymywana w niewygodnej pozycji. Wtedy docisnął jej głowę do tapicerki i poczuła coś na nadgarstkach, po czym rozległ się dźwięk przypominający dźwięk zamka. Wtedy zdała sobie sprawę, że tamten zacisnął coś na jej dłoniach. Próbowała je rozciągnąć, ale twardy materiał trzymał jej dłonie w uwięzi – Puść mnie. Będę grzeczna. – ...