1. Przyjaciolki


    Data: 26.06.2021, Kategorie: Lesbijki Autor: Indragor

    ... Już nie wstydziłam się, że robię to z dziewczyną. Wręcz przeciwnie, zaczęło mnie to strasznie kręcić, że właśnie dziewczyna mnie całuje, nieziemsko przyjemnie zabawiając się moją dziurką, a teraz zaczyna języczkiem lizać moje piersi. Jęknęłam głośniej, gdy przeciągnęła nim po sutku, czując błyskawiczny przypływ podniecenia i wilgoci między nogami, aż wydało mi się, że zaraz soczek tryśnie ze mnie jak z fontanny. Jej ręka przez chwilę mierzwiąca futerko teraz ponownie przesunęła się niżej, tym razem stopniowo zagłębiając się w moim gniazdku, a ja już nie jestem w stanie się opanować, aby coraz głośniej nie pojękiwać z ogarniającej mnie rozkoszy, czując jej palce w sobie. Mimo to przestraszyłam się, że zaraz będzie mnie bolało, gdy głębiej je wsunie do pochwy. Jestem jeszcze dziewicą! Zaraz się jednak uspokoiłam, przecież całkiem niedawno ja ją rozdziewiczyłam i nic się nie stało. Więcej już nie myślę, poddając się całkowicie woli mojej kochanki. Tak jak ona wcześniej, tak ja teraz pozwalam jej na wszystko. Zabolało, niezbyt mocno, gdy padł bastion mojej cnoty, ale nie krzyknęłam nawet, ten ból zmieszany z ekstazą, w jakiej się znajdowałam, tylko podkręcił mnie jeszcze bardziej. Za to nie wiem, czy nie krzyknęłam, a raczej wrzasnęłam głośniej niż ona, gdy szczytowałam, wijąc się z niemożliwej do zniesienia rozkoszy. Musiałam krzyczeć, inaczej pewnie straciłabym przytomność z tego obezwładniającego upojenia seksem, niewiarygodnej rozkoszy; tak potężnej, że nie kontrolowałam już ...
    ... ani siebie, ani swojego ciała. A i tak pod koniec zaczęło mi się robić ciemno przed oczami. Nie wiedziałam, nawet nie przeczuwałam, że seks, orgazm, może być czymś aż tak przyjemnym. To przekraczało wszystko, co do tej pory przeżyłam i co byłam w stanie sobie wyobrazić. Sądzę, iż podobnie czuła przyjaciółka i zarazem obecnie moja dziewczyna i kochanka, gdy mówiła, że nigdy jeszcze nie było jej tak dobrze. Teraz to ja leżałam ledwo żywa, dysząc, próbując ogarnąć niedawne wydarzenia, choć w tej chwili wydawały mi się nie do ogarnięcia. I tak w jednym dniu dwie przyjaciółki przeszły ze sobą inicjację seksualną.Gdy później leżałyśmy przytulone do siebie, ona powiedziała, uśmiechając się:– Teraz już jesteśmy kobietami.Też się uśmiechnęłam. Obie wiedziałyśmy, że tak dobrze żadnej z nas jeszcze nie było i żadna z nas nie żałowała tego, co się stało.– Ale mnie było dobrze! – ponownie odezwała się zmysłowo przyjaciółka. – Gdzie ty się tak nauczyłaś posuwać dziewczyny?– A ty?Żartowałyśmy sobie tak trochę, śmiejąc się i używając nierzadko sprośnych słów, gdy niespodziewanie przyjaciółka powiedziała:– A pamiętasz, jak w siódmej klasie sprawdzałyśmy, jak to jest z chłopakiem, ale bez chłopaka?Prychnęłam śmiechem. Zaraz przypomniało mi się to zdarzenie.– Ale my byłyśmy wtedy głupiutkie – powiedziałam, nie przestając się śmiać. – Miałyśmy wtedy po czternaście lat – dodałam.– Ty miałaś czternaście, ja dopiero kończyłam za miesiąc. Hi, hi, byłam jeszcze niewinną trzynastolatką.– Niewinną... ...
«12...4567»