Oszukać przeszłość
Data: 18.07.2021,
Kategorie:
Brutalny sex
morderstwo,
wspomnienia,
Autor: Nelvana
... atakowały mięśnie.
- Tak... mocniej! – jęki przybierały na sile.
Jakżeby mógł jej nie posłuchać... pochylił się nad dziewczyną i pchnął mocniej, czując jak jądra uderzyły o pośladki. Wtedy też pod powałą sufitu zawisł pierwszy krzyk. Lena wygięła się w ponętny łuk, mocniej zaciskając nogi na karku mężczyzny.
Ron potraktował to jako sygnał do działania. Miał w nosie, czy usłyszą ich sąsiedzi, nie dbał o wizerunek. Pieprzył ją z całej siły, puścił się w galop. Adrenalina buzowała w nadnerczach, puls pędził jak szalony.
Lena wydawała z siebie serię nieartykułowanych dźwięków. I kto by pomyślał, że tak drobna kobieta posiada tak mocny głos?
Niedbałym ruchem strząsnął jej nogi ze swoich ramion i ustawił ją przed sobą na klęczkach. Oszołomiona, z zamglonym spojrzeniem zdała sobie sprawę z tego, co się stało dopiero gdy wszedł w nią od tyłu i szarpnął za włosy.
- Och, Ron! Rżnij mnie! Tak! – mężczyzna potraktował ją jak dziwkę.
Pieprzyli się jak zwierzęta, głodni swoich ciał, wciąż nienasyceni. Zniknęła chęć zaspokojenia drugiej osoby, liczyły się własne korzyści, własne odczucia. Wbijał się w nią jak taran, karmił słuch jej świdrującym wrzaskiem. Szczytowała kilka razy.
W końcu i on przyspieszył ruchy, które znacznie straciły na rytmice. Czując, jak mięśnie pochwy zaciskają się na jego przyrodzeniu zastygł w niej, mocniej szarpnąwszy za hebanowe włosy. Lena opadła bezwładnie na łóżko a biała posoka powoli wypływała z jej wnętrza.
Czuła, jakby czas się ...
... zatrzymał. Mrowienie w palcach oraz wszechogarniające uczucie gorąca kompletnie pozbawiły ja gruntu pod nogami. Nie wiedziała, czy minęło piętnaście minut czy całe godziny. Nie to się teraz liczyło. Oddychała głęboko, starając się zniwelować drżenie nóg. Ron legł zaraz koło niej, na plecy, wbijając wzrok w sufit.
Perwersja ciszy tylko działała mu na nerwy.
- Czyli nie powiesz mi, co po przyszłaś? – zapytał nagle. Dziewczyna kilka razy zatrzepotała rzęsami i gdyby jej nie znał, z pewnością uwierzyłby w ten brak zrozumienia. Lena jednak nie należała do kobiet, które przychodzą po seks. Była łowczynią, polowała sama i nie poniżyłaby się do tego stopnia, by ot tak, wleźć facetowi do łóżka.
Lena podniosła się zgrabnie. Z torebki wyciągnęła plik zdjęć.
- Znalazłam informację dotyczące faceta który... - słodko wydęła usta, szukając odpowiedniego słowa. – Zabawiał się z twoją siostrą. – Ron błyskawicznie przeniósł na nią spojrzenie. Nienawiść, jaka weń zakwitła przysporzyła dziewczynie dodatkowych dreszczy. W pierwszej chwili mężczyzna leżał jakoby niewzruszony, lecz zaraz sięgnął dłonią po jedną z fotografii. Pośród tłumu przypadkowych osób figurował jegomość na oko pięćdziesięcioletni, ubrany z klasą. Siwizna, która przyprószyła jego włosy dodawała mu tylko animuszu, lecz wyraźne rysy twarzy, przebłyski jasnych, niemal słomianych włosów oraz niebieskie oczy od razu demaskowały jego pochodzenie. Fin...
- Eikki Hentinen – stanowczo wymieniła imię i nazwisko, z coraz ...