1. Czarny Ptak


    Data: 21.07.2021, Kategorie: Zdrada zemsta, Autor: Vilgu

    ... chwile przyglądała się swojemu odbiciu, po czym weszła pod prysznic a raczej do części łazienki oddzielonej ścianką z matowych luksferów. Przekręciła kurek, z dyszy polała się ciepła woda. Obmywała jej ciało mocnym strumieniem, sięgnęła na półkę po żel. Oczywiście stał tam tylko męski żel pod prysznic, ale czego mogła się spodziewać w łazience mężczyzny. Długo myła swoje długie włosy przechodząc płynnie na ramiona piersi i brzuch, zapach żelu działał na nią kojąco a ciepła woda masująca jej plecy wzmagała uczucie relaksu. Gdy dotarła dłońmi w okolice podbrzusza delikatnie zadrżała. Była podniecona! Zawsze lubiła masturbować się pod prysznicem, ale nie spodziewała się, że teraz, w sytuacji, w jakiej się znalazła, po tym wszystkim, co przeżyła wczorajszej nocy a na dodatek będąc w nie swoim domu nagle poczuje podniecenie i ochotę na seks. Otrząsnęła się szybko, przypominając sobie jak się tu znalazła i co a raczej, kto był tego przyczyną. Krzysztof, ten skurwiel zdradził ją z jakąś szmatą i to na przyjęciu, na którym byli razem! Ten cham! Ta świnia! Trzy lata związku przekreślił zdradą z jakąś suką! Podniecenie ustąpiło miejsca wściekłości by po chwili przerodzić się w rozpacz. Usiadła na podłodze prysznica obejmując nogi znowu się rozpłakała.
    
    Tak naglę jak zachciało się jej płakać tak nagle uczucie to przeszło, może to kojąca ciepła woda, która w dalszym ciągu obmywała jej ciało a może to po prostu jej upór i chęć walki wzięły górę nad rozpaczą. Zakręciła wodę i wyszła ...
    ... z pod prysznica, lustra w łazience były zaparowane, to nad umywalką przetarła otwartą dłonią, na niewiele się to zdało, ale teraz przynajmniej widziała, chociaż część swojego odbicia. Ręcznik leżał na pralce, gruby, frotowy, niebieski ręcznik kąpielowy wyglądał jak przygotowany dla niej. Wytarła pobieżnie włosy i ciało, po czym owinęła się nim. Spojrzała jeszcze raz w lustro, oczy czerwone od płaczu i delikatnie opuchnięte, ale poza tym nie jest źle, przydałby się jakiś balsam do ciała, niestety w łazience nie spostrzegła niczego takiego. Trudno. Spojrzała na leżące na podłodze rzeczy, sukienka po całej nocy w niej przespanej wyglądała zaskakująco dobrze, ale pończochy jak i stringi trzeba było wyprać. Wrzuciła obie części garderoby do pralki i nastawiła najdelikatniejszy program prania.
    
    W kuchni na stole czekały na nią dwie kanapki z serem i szynką i kubek kawy gotowy do zalania oraz kartka z krótkim tekstem "Smacznego, czuj się jak u siebie. Będę około godziny 20, klucze od domu wiszą na korytarzu" i duże P na dole kartki. Zalała kawę wrzątkiem, przyjemny zapach wypełnił momentalnie pomieszczenie. Zjadła obie kanapki popijając gorącą kawą dalej rozglądała się po mieszkaniu. Minęło sporo czasu, od kiedy była tu ostatni raz. Zmiany były widoczne, ale mniej więcej dom wyglądał tak samo kiedy była w nim ostatnio, może był bardziej funkcjonalnie i jednolicie wyposażony, ale to jej nie zdziwiło. "Żadnych zbędnych ozdób, wszystko do bólu praktyczne a jeśli przy okazji dobrze ...
«1...345...8»