Nienasycenie
Data: 26.07.2021,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: storyteller1980
... ubranie i podszedłem od jej strony żeby odkryć... że śpi. Podniosłem nieco zrezygnowany kołdrę i dokonałem d**giego odkrycia, a mianowicie że spała nago. Mimo ponad 10 lat razem ponownie zachwyciłem się jej pięknym, rozlewającym się na boki biustem. "O nie, tak to nie będzie" pomyślałem, po czym pochyliłem się nad nią, odnalazłem usta i spróbowałem rozbudzić pocałunkiem, miętosząc jednocześnie jej lewą pierś. Asia w półśnie oddała mój pocałunek, a jednocześnie odszukała mojego członka i zaczęło go masować. Byłem zaskoczony, bo jej ruchy były takie... bezwstydne. Zazwyczaj robiła to raczej z musu niż z jakąś specjalną energią, a teraz masowała go począwszy od główki aż po nasadę, bawiąc się jego długością, raz to potrząsając a raz wolniej, za to dokładniej badając jego grubość. Zwaliłem to szybko na wypity przez nią alkohol, ale straciło to swoje znaczenie w momencie, gdy Asia oderwała się od moich ust, uniosła na lewym łokciu i nie zwalniając masowania mojego wyprężonego już w tym momencie penisa - wzięła go do buzi. Kucnąłem na jednej nodzie okrakiem przy poduszcze, a jednocześnie zeszło ze mnie powietrze. Lizała i ssała go namiętnie, przemierzała ustami kawałek, którego nie trzymała mocno w garści. Prądy rozkoszy rozlewały się po moim podbrzuszu i byłbym pewnie tak wkrótce doszedł skupiony na tym odczuciu, ale usłyszałem skrzypienie - i nie dochodziło ono z naszego pokoju. "To Monika i Marek, oni też się pieprzą!" pomyślałem i starałem się rozszyfrować co też dzieje za ...
... ścianą. Poczułem, że Asia jakby zwolniła, po chwili wręcz opadła na poduszkę.
- Kochanie, ale wiesz co... spać mi się jednak chce... chyba, że teraz ty mnie trochę popieścisz, co?
Powiedziała, po czym odkryła się całkiem i lubieżnie rozchyliła nogi.
Uklęknąłem, rozpocząłem całowanie od nasyconych smakiem mojego członka ust Asi, przeszedłem po jej szyi, biuście i falującym brzuchu i odnalazłem krocze, rozgrzane już od leżenia w łóżku. Przywarłem łapczywie do jej cipki, liżąc ją od góry do dołu. Co paręnaście sekund skupiałem się na górnej części, masując językiem jej łechtaczkę, po czym dla odmiany wpychałem się do środka. Przez pewien czas Asia poruszała się biodrami próbując dopasować się do moich ruchów, ale po paru minutach znieruchomiała.
- Dziękuję - wyszeptała sennym głosem i zrozumiałem, że jakkolwiek było jej fajnie, to jednak alkohol musiał ją na tyle zmulić, że zwyczajnie chciała już spać. Ubrałem się i zrezygnowany położyłem się obok niej, z trudem wciskając wyprężonego penisa w bokserki. Jeszcze przez jakiś czas zza ściany dochodziło do mnie skrzypienie. Nie słychać było przyspieszonych oddechów, stękania lub jęków Moniki, ale i tak czułem się poszkodowany i zadrościłem Markowi. Oj wiele bym dał, żeby być na jego miejscu - móc pieścić Monikę tak jak moją żone. Wyobrażałem sobie, że Monika jest na górze, wsparta obiema rękami na mojej owłosionej klatce, a ja dociskając ją za pośladki wbijam się w nią z impetem, pompując aż do momentu, w którym musiałbym ...