-
Nienasycenie
Data: 26.07.2021, Kategorie: Dojrzałe Autor: storyteller1980
... bokserki poniżej mosznej i naparłem między jej nogi. Chwyciwszy go ręką odszukałem główkę miękkie miejsce na jej szparce i zdecydowanie wszedłem. Nie myliłem się, Asia była rozgrzana i gotowa, chociaż nie na aż tak mocne wejście. Z jej ust wydostał się nielaże niemy okrzyk, ale zdołała go wtulić w poduszkę, podczas gdy ja, już bez zbędnego zwalniania zacząłem pompować. Wiedziałem, że hałasowaliśmy, przy tym tempie nie dało się tego uniknąć. W zasadzie koncentrowałem się na tym, żeby jak najszybciej dojść, i odtwarzając w pamięci seks z Moniką, późniejszą scenę na sofie nie było to specjalnie trudne. I doszedł bym szybko gdyby nie to, że skrzypnęły drzwi od naszego pokoju. Zerwaliśmy się oboje z Asią. W drzwiach ukazała się Monika. Przyłożyła do ust palec i nie bacząc na nas nieruchomo leżących w łóżku zbliżyła się od mojej strony. Podniosła kołdrę i pomimo stłumionego głosu Asi "Monia, co ty?!" położyła za mną. Ja tkwiący w pozycji na łyżeczkę, z członkiem nadal w cipce mojej żony, a do tego jak się okazało naga Monika docisnęła się do moich pleców. Nadal w bezruchu i szoku, a tymczasem Monika sięgnęła ręką między moje nogi, chwyciła mnie u nasady i pchając w kierunku wypiętęgo tyłka Asi powiedziała z charakterystycznym dla niej uśmiechem: - No dalej, nie przerywajcie sobie. Poddałem się i zgodnie z zachętą zacząłem ponownie posuwać żonę. Oniemiała Asia nie spuszczała ze wzroku Moniki i zapewne analizowała to co stało się na sofie z obecną chwilą. Opuściła jednak po chwili nogę szczelniej otulając mojego wyprężonego i rozpychającego się w niej penisa - także się poddała. Czułem biust Moniki na moich plecach i ruch jej ręki. Musiała się masturbować w akompaniamencie uderzeń naszych ciał. Trwało to dobrych parę minut, aż usłyszałem ją: - Asia, a mogę ja jeszce raz spróbować? Dwie rzeczy - nie wiem, czy Asia wyłapała znaczenie słowa "jeszcze raz", a d**ga, że się po chwili zgodziła. I wtedy spełniła się moja wcześniejsza fantazja ujeżdzającej mnie Moniki.