1. Nienasycenie


    Data: 26.07.2021, Kategorie: Dojrzałe Autor: storyteller1980

    ... Czas się ciągnął, Asia nie wracała. Kurwa, kurwa, kurwa, co jest.. myślałem. Rozmowa po jakimś czasie nieco przycichła, urywała się, ale one nadal nie szły na górę. W głowie mi się nie mieściło, że Asia stoi tam nago, a Monika musi kryć fakt, dopiero co ssała mojego członka. Gonitwę myśli przerwał głos mojej żony, który tym razem usłyszałem aż zanadto dobrze:
    
    - Rany, Monika, jakie to cudowne...
    
    Rzuciłem się jak kot do drzwi. Na czworaka, krok po kroku przesuwałem się w stronę schodów. Złudzenia rozwiały się w momencie, gdy między szczebelkami ujżałem część salonu rozświetlonego małą kuchenną lampką, a konkretnie sofy. A na sofie leżała Asia - nadal nago, z jedną nogą na podłodze, d**gą na oparciu sofy, a między nimi głowa Moniki. Jedyne co mogłem, to w osłupieniu patrzeć na akcję na dole. Zejść? Awantura. Cholera, a gdyby dało radę dołączyć? O tym też raczej mogłem pomarzyć. Gapiłem się na nie bezgłośnie. Dobrze teraz widziałem krągły tyłek Moniki klęczącej obok sofy i jej palce, którymi rozpychała się w swojej szparce. Asię, która z zamkniętymi oczami wiła się przytrzymując liżącą ją żonę Marka. Dostrzegłem, że Monika oderwała się od cipki Asi a skupiła na niej obie ręce, wsadzając i masując z wierzchu. Wpatrywała się uśmiechem w moją żonę, która uniosła się na łokciach i złapała kontakt wzrokowy. Mogłem się tylko domyślić, że Asia zmierzała w prostej drodze w stronę orgazmu, pobudzona sytacją równie mocno jak ja, gdy wpychałem się w Monikę. Po kolejnych paru ...
    ... minutach rzeczywiście eksplodowała, a Monika rzuciła się w tym momencie na nią na sofę, dociskając całym ciałem i łowiąc ustami jej oddech. Niesamowity dla mnie widok dobiegał końca - dziewczyny niamiętnie, ale już znacznie spokojniej obejmowały się i całowały. Wycofałem się z powrotem do łóżka. Położyłem się i zacząłem kalkulować co dalej. Uznałem, że najlepiej będzie udawać sen, który nie mógł nadejść szybko po takim widowisku. Kroki na schodach dały mi znać, że wracają - tym razem obie. Asia weszła do pokoju i jakby nigdy nic położyła się plecami do mnie, podczas gdy skrzypnięcie łóżka za ścianą dało znać, że i Monika jest z powrotem w łóżku.
    
    Mijały minuty, a ja nie wiedziałem co zrobić, a już szczególnie, że odtwarzanie tego zaszło w myślach ponownie wywołało u mnie podniecenie. Było coś, co moja żona lubiła w szczególności - rozbudzanie jej w środku nocy na seks. Czuła się wtedy zrelaksowana i nieskrępowana codziennością, a seks w takich przypadkach sprawiał jej ogromną frajdę. "A w zasadzie to czemu nie spróbować jeszcze raz? Założę się, że wcale teraz nie śpi". Po chwili dalszego wachania przysunąłem się do jej wypiętego tyłka biodrami i zaczałem delikatnie muskać ręką po biodrze, plecach i brzuchu. Z początku nieruchoma, lecz po chwili dała znać, że czuje ten dotyk i wystawiła się bardziej w moją stronę. Uwielbiałem jak Asia poruszała się w ten sposób. Sam byłem bardziej niż gotowy, a wiedząc, że żona jest z pewnością nadal wilgotna po wylizywaniu przez Monikę - zsunąłem ...
«12...4567»