Nieoczekiwana zamiana żon. Cz. 2. Kolejny dzień.
Data: 08.08.2021,
Kategorie:
Humor,
Pierwszy raz
Sex grupowy
Autor: K_R_I_S
... razem od kolan do góry. Coraz śmielej zbliżał się do napalonej i połyskującej od soczków cipeczki mając ją tuż przed oczami.
- Długo będziesz się ze mną tak drażnił? Zajmij się mną wreszcie… - wyszeptała już prawie ochrypłym głosem.
On posłusznie wykonał jej rozkaz. Zanurzył usta w różowiutkiej, mokrej szparce. Zaczęła ciężko oddychać i pojękiwać. Jego język penetrował każdy jej centymetr. Ssał łechtaczkę, wargi, wsadzał język głęboko do środka. Oj lubiła to. Nawet bardzo. Do tej pory nie zauważyła różnicy w pieszczotach. Poddawał się mu bezgranicznie czerpiąc z tego niespotykana rozkosz. W Pewnym momencie pojechał jeżykiem jeszcze dalej i zaczął pieścić językiem jej d**gą dziurkę.
- Kochanie no co ty? – zaprotestowała i odwróciła się. Tomek? Co ty tu robisz?
- Przyszedłem dokończyć nasz masaż z nad basenu i widzę, że Ci się podobało.
- No ale mój mąż…
- Twój mąż razem z Anią poszli na plażę. Jak ją znam to pewnie już gdzieś mu obciąga. Przyznała mi się wczoraj, że ma na niego ochotę…
- I to ci nie przeszkadza? – zapytała.
- Bynajmniej. Mówi mi o wszystkim. Tworzymy dość otwarty związek. Kochamy tylko siebie ale czasem pozwalamy sobie na zmianę partnerów. Oczywiście, żadnych związków. To tylko sex.
- Ale… ale ja nie wiem czy powinnam.
- Ciiiii… Przecież widzę że Ci się podobało. Pozwól, że dokończę to co zacząłem. Zamknij oczy i udawaj, że to nie ja…
Przysunął się bliżej i pocałował ją namiętnie w usta. Już nie protestowała tak bardzo. Robił ...
... z nią co chciał jak z niedoświadczoną małolatą. Po chwili lizali się już w najlepsze. A ona odwzajemniała jego pocałunki. Jego ręce dotykały ją wszędzie i sprawiało jej to radość. Z dwa razy nawet próbował położyć rękę na swoim kutasie ale nie była początkowo zbyt chętna. Położył więc ja na plecach, uniósł jej ręce do góry i zaczął całować od ust, stopniowo schodząc w dół. Ściągnął swoją markową koszulę i został w samych szortach. Leżała w bezruchu, była chyba jeszcze w szoku, nie wiedziała co się dzieje i czy powinna oddawać się tak w sumie obcemu facetowi. Jednocześnie czuła ogromne pożądanie i nie chciała żeby przerywał. Po chwili całował jej szyję i piersi. Rozkoszował się tym najbardziej gdyż jego kobieta była raczej typem sportsmenki. Ssał i lizał sutki, miętosił jej naturalnie krągłe piersi. Widać było, że kręciło go to bardzo. Następnie zszedł językiem wzdłuż brzuszka aż do szparki. Nie było już nawet śladu po wzorku który zostawiła sobie wcześniej. Była idealnie wygolona, gładziutka, miękka i wrażliwa nawet na najmniejszy dotyk. Jego język początkowo posuwiście przesuwał się wzdłuż jej warg, żeby po chwili penetrować oralnie jej otworek z całą mocą. Jeździł językiem gdzie chciał i jak chciał. Całował po wewnętrznych częściach ud, wkładał język głęboko, a ona mruczała i pojękiwała już w najlepsze. Miała gdzieś cały świat, chciała tego i tyle. On wykorzystał ten moment i znów zszedł językiem niżej. Obserwował jej reakcję, ale reakcji nie było. Leżała napalona ciężko ...