Nieoczekiwana zamiana żon. Cz. 2. Kolejny dzień.
Data: 08.08.2021,
Kategorie:
Humor,
Pierwszy raz
Sex grupowy
Autor: K_R_I_S
... dysząc i poddawała się jego pieszczotom. Lizał jej obydwa otworki i pomimo zakłopotania sprawiało jej to olbrzymią rozkosz więc postanowiła nie protestować i zobaczyć do czego to doprowadzi. On kontynuował swe oralne eksperymenty. Jej oddech stawał się szybszy i głębszy, chciała już prawie krzyczeć gdy nagle przyszedł orgazm. Wstrząsnął jej ciałem. Pociemniało jej w oczach. Przez chwilę nie mogła dojść do siebie lecz zauważyła, że Tomek wcale nie przestał, wręcz zintensyfikował swoje działania w okolicy jej krocza. Poskutkowało to tym że po chwili dostała kolejny orgazm, jeszcze większy, potężniejszy i opadła bez sił na poduszkę. Leżała tak na wpół nieprzytomna, dochodząc pomału do siebie. W jej całym ciele buzowały jeszcze endorfiny.
- Już wiem dlaczego ta Anka tak cię kocha… - wyszeptała.
Wtedy on wstał, opuścił spodenki i jej oczom ukazała się jego pała. Długa na prawie 20 cm, chociaż jeszcze nie w pełnym wzwodzie, lekko zwisająca w dół. Zszokowało ja to trochę, otwarła oczy ze zdumienia lecz on kolejny raz wziął jej rękę i położył na swoim przyrodzeniu. Chwyciła go porządnie, że aż drgnął. Nadal leżała nago przed nim i masowała mu kutasa który dopiero powoli nabierał pełnej sztywności. Chciał kilka razy zbliżyć końcówkę w stronę jej ust ale się nie zgodziła. Oblizała tylko lekko skapujące z końcówki soczki i dalej waliła mu konia. Po chwili zwolniła i zapytała:
- Chcesz sobie zwalić na ...
... moje piersi? Widzę, że ci się podobają. Na więcej nie jestem jeszcze gotowa.
On bez słowa stanął nad nią okrakiem, zniżył się trochę tak że jego kutas był dokładnie pomiędzy jej cyckami. Ona fachowo objęła go tak, że tylko końcówka wystawała. Powoli ale stanowczo zaczął je posuwać delektując się każdym pchnięciem. Tatiana d**gą ręką początkowo dotykała go po brodzie i klatce, a później zaczęła się intensywnie masturbować. On przyspieszył, a jego kutas był wreszcie pełnych rozmiarów. Co chwila nabrzmiały i połyskujący żołądź pojawiał się przed jej oczami, a w tym czasie ona już trzepała sobie i tak wymęczoną już dziś cipeczkę. Nie trwało długo gdy znów zawyła z rozkoszy, aż nogi jej zaczęły drżeć. Wtedy on lekko uniósł się i strzelił salwą gęstej białej spermy prosto na piersi mojej żony. Delikatnie roztarł kutasem gęsty biały płyn i napawał się tym widokiem. Spełnił pewnie jakąś swoja fantazję. W tym czasie niespodziewanie ona uniosła się jeszcze bardziej eksponując swoje walory i wzięła do buzi jego końcówkę:
- Zadowolony? – zapytała. Nie mogłam Cię tak zostawić. Nie po tym co mi zrobiłeś… Mógłbyś udzielić kilku rad mojemu mężowi?
- Spokojnie. Mogę mu nawet pokazać jak to się robi.
Obydwoje zaczęli chichotać. Tatiana wstała i poszła do łazienki się ogarnąć i zmyć resztki spermy ze swojego ciała, a Tomek założył szorty, nalał sobie whisky i jakby nigdy nic wyszedł na balkon zapalić.
CDN.