Sanatorium cz.1
Data: 11.08.2021,
Kategorie:
Dojrzałe
Fetysz
Masturbacja
Autor: Danpaw
... wypite piwo.
- No więc, jak zwykle leżeliśmy wieczorem w łóżku. Miałam na sobie koszulę nocną.
-Jaką? Masz opowiedzieć wszystko dokładnie.
Mój palec lekko poruszał się w jej cipce. Czułem jak spływa po nim jej sok.
-Zwykła kremowa koszula nocna, Adam zaczął mnie całować i złapał za pierś, zawsze tak robi jak go najdzie ochota. Po chwili jego ręka powędrowała na dół, podciągnął mi koszulę tak, że mogłam ją zdjąć przez głowę i byłam naga. Zaczął całować moje piersi. Ręka drażnił moją cipkę.
-O jak ładnie mówisz. Jakoś ją nazywacie ? Jak mówi o twojej szparce?
-Normalnie, cipka. Masował mnie aż zrobiłam się mokra. Wtedy się rozebrał. Musiałam wziąć jego Wacka w rękę bo mu nie stał. Poruszałam nim aż go postawiłam, wtedy położył się na mnie i wsadził mi go. Ruchał mnie tak aż się spuścił. Potem ze mnie zszedł i zasnął.
-To wszystko? Miałaś orgazm?
-Nie, rzadko mam.
Czułem, że z jej cipki wypływa potok soku, ławka z pewnością była już mokra. Danuta kręciła się na moim palcu ale starała się udawać, że nic się nie dzieje. Systematycznie ją palcowałem słuchając ja coraz ciężej i szybciej oddycha.
-Podoba ci się?
-Baaardo.
-A co ci się podoba?
-To jak pieścisz moją cipkę.
-Wsadź swój palec obok mojego, zobacz jaka jesteś mokra.
Po chwili poczułem jej palec wsuwający się w szparę. Wyjąłem mój i podsunąłem jej dyskretnie do ust.
-Pomasuj się sama przez chwile i obliż mi palec.
Obróciła głowę w moją stronę, tyłem do sali i ...
... wzięła go do ust. Zaczęła go łapczywie oblizywać i ssać. Czułem jej ruchliwy język. Mój palec pływał w jej ślinie a ja palcowałem teraz jej usta. Miło mnie zaskoczyła gdy nagle wyjęła rękę z pod sukienki i podała mi palec, który przed chwilą miała w cipie. Poczułem jej zapach a za chwile zlizywałem
z palca jej sok. Nie pozostało mi nic innego jak tylko znów rozpocząć palcowanie Danuty ale teraz wsunąłem pomiędzy jej nabrzmiałe wargo dwa palce. Nie udało się jej opanować i jęknęła głośno, na szczęście nikt nie usłyszał. Chyba tylko obserwujący nasz barman domyślał się co się dzieje pod stołem. Danuta oddychała ciężko i szybko. Byłem odwrócony w jej stronę i obejmowałem ją ramieniem. Z daleka wyglądało to tak, jakbyśmy rozmawiali. No może trochę się przytulając. W rzeczywistości palcowałem ją coraz szybciej. Moje palce zanurzały się całe w soczystej cipce po to tylko, żeby za chwile z niej wyjść. Danuta jęczała cichutko po każdym głębokim wejściu kiedy to mój kciuk jednocześnie drażnił łechtaczkę. Nagle poczułem jak wnętrze jej cipki zaczyna się kurczyć i drżeć. Danuta nagle zesztywniała i szepnęła – nie przerywaj. Zaczęła wydawać z siebie długi jęk. Zamaskowałem go całując głęboko
w usta. Po chwili uspokoiła się. Otworzyła oczy i rozejrzała dookoła.
-Mmmmm ale miałam odlot. Paweł co ty ze mną wyprawiasz co by było, jakby ktoś zauważył?
-Nic, pewnie by zazdrościł, że się dobrze bawimy.
Ciągle miałem palce w jej cipie i czułem jak się kurczy. Wyjąłem je i ...