Króliczek
Data: 02.10.2021,
Kategorie:
studentka,
Zdrada
miłość,
dramat,
mało akcji i seksu,
Autor: XXX_Lord
... miękną mi nogi.
Wiem, że zachowuję się jak napalona nastolatka, ale czekałam na tą chwilę bardzo, bardzo długo. Nigdy nie przypuszczałbym, że widok mężczyzny może tak na mnie działać.
- Jak minęła podróż? - odbiera ode mnie walizkę i przypadkowo lekko muska wierzch mojej dłoni. Błyskawica przeszywa moje ciało - jesteś zmęczona?
- Trochę spałam w pociągu - odpowiadam machinalnie nie zastanawiając się nad treścią. Jedyna myśl, jaka kołacze mi się w tej chwili w głowie to słowo: MICHAŁ - nawet nie wiesz, jak się cieszę, że cię widzę.
- Ja też - sprawia wrażenie, jakby z pleców spadł mu stukilogramowy ciężar - jedziemy od razu do mnie. Pewnie będziesz chciała się wykąpać po podróży, przygotuję coś na kolację.
Do niego? Przecież ma żonę.
- A Iwona? Nie będzie miała nic przeciwko?
- Nie - krótka i ostra odpowiedź zbija mnie z tropu. Zdziwiona unoszę brwi - rozwodzimy się. Nic ci nie mówiłem, bo jakoś nie było okazji. Od miesiąca nie mieszka ze mną.
Jest wolny?
Nie powinnam się cieszyć z cudzego nieszczęścia, ale w głębi duszy cichutki głosik mruczy sobie pod nosem radosną piosenkę.
- Przykro mi - patrzę na niego, choć wcale nie jest mi przykro i mam nadzieję, że mój głos o tym nie świadczy.
Michał wrzuca walizkę do bagażnika i otwiera przede mną drzwi. Ruszamy.
- Nie przejmuj się, to małżeństwo od dawna było martwe. Mówiłem ci wiele razy, że wszystko zmierza do końca i oboje z Iwoną doprowadziliśmy związek do rozstaju dróg, z której wariant ...
... kontynuacja był zablokowany przez zwalone na jezdnię drzewa - zerka na mnie raz po raz zmieniając pasy na drodze - więc jedyne co pozostało to rozstanie.
Milczę trawiąc jego słowa.
- A dzieci? Powiedzieliście im?
- Jeszcze nie - przez jego twarz przechodzi cień - wszyscy są w tej chwili poza Warszawą, a to nie jest temat na telefon. Pojutrze spotykam się z Moniką, chciałbym żebyś ją również poznała.
- Twoją córkę?
- Tak, mam nadzieję, że się dogadacie. Bardzo mi na tym zależy.
Spróbuję, ale nie na wszystko mam wpływ. Jak zareaguje, jeśli dowie się, że jej ojciec spotyka się z dwadzieścia dwa lata młodszą od niego dziewczyną, która jest w dodatku jej rówieśniczką?
- Jesteśmy na miejscu - jego głos wyrywa mnie z rozmyślań.
Gorąca woda w wannie ma kojący wpływ na moje zmęczone ciało. Dzisiejszy dzień był niczym jazda na rollercoasterze, najpierw wymioty od rana, później wiadomość o ciąży i rozstanie z chłopakiem. Wreszcie Michał. Kładąc się wczoraj spać obok Bartka nigdy nie przypuszczałabym, gdzie znajdę się dobę później.
Pukanie.
- Natka, mam dla ciebie ręcznik. Wejdę na chwilę, schowaj się pod pianę, dobrze? - słyszę jego głos zza drzwi.
- Możesz wejść.
Chłodne powietrze, które wtargnęło z korytarza do środka owiewa moje ręce oparte o boki wanny powodując gęsią skórkę.
- Nie wygłupiaj się i otwórz oczy - wygląda komicznie próbując po omacku znaleźć brzeg wanny.
- Zostawię go tylko i uciekam- kładzie ręcznik na krawędzi i nie patrząc chce ...