1. Porwanie (I)


    Data: 25.10.2021, Kategorie: Brutalny sex BDSM Autor: MarekDopra

    ... Monice było coraz bardziej niewygodnie. Po pewnym czasie te odczucia wyparły nawet ten wstyd, który wcześniej wypełniał jej umysł. Minęła jeszcze kolejna chwila bezowocnych zmagań Tomasza i...
    
    - Poczekaj - Monika powiedziała i odwróciła się – ja to zrobię lepiej. O tak... zobaczysz...
    
    Tomasz specjalnie nie protestował, gdy ponownie złapała jego penisa ustami. Monika ciągle miała w pamięci te razy pasem, nie było innego wyjścia. To był najlepszy sposób, zanim ją tam zatrze. Zresztą, tak jak Tomasz powiedział, nie była już młódką, która nie wie, o co biega, a że Tomasz też miał swoje lata i też znał dosyć życie, to nie musiała udawać niczego. Dla własnego spokoju wzięła jego penisa do buzi i jeszcze raz zaczęła go pieścić ustami. Coraz mocniej i mocniej i mocniej... patrząc usłużnie w górę, a on się jej poddawał bez oporów. Nie musiała długo czekać. Gdy ją ochlapał, Monika pomyślała jedynie, że w końcu będzie mieć spokój i będzie mogła wypocząć po... mimo wszystko emocjonującym wieczorze.
    
    Dopiero gdy była powrotem w celi i ...
    ... usłyszała jak drzwi się za nią zamykają, odetchnęła. Wczorajszą noc miała prawie całą nieprzespaną przez Jurka, więc przekąsiła tylko coś z niesmakiem i położyła się zmęczona. Niesmaczna dieta miała swoje zalety, gdyż przynajmniej nie musiała bronić się przed czyhającymi zewsząd pokusami podniebienia. Lecz i tak jakoś dziwnie nie była głodna. Teraz w końcu wiedziała, co biedne porwane kobiety muszą przechodzić, będąc w dłoniach swych oprawców. Poczuła się taka biedna, osaczona i zniewolona. Choć z jednej strony mówiła sobie, że ma jednak wszystko pod kontrolą, to tu w budynku nic od niej nie zależało. A zależało jedynie od tych obcych mężczyzn, którzy mieli niecne zamiary i perfidnie wykorzystywali sytuację i ją. Którzy zaspokajali tylko swe prymitywne żądze, nie pytając jej o zdanie... do czego nie była przyzwyczajona. Przypominał jej o tym ból na pupie, jaki czuła jeszcze po uderzeniach pasem. Na samo wspomnienie, że ktoś śmiał jej tak zrobić, że są takie typy, które postępują w ten sposób, poczuła złość. Skuliła się pod kocem i tak zasnęła. 
«12...14151617»