1. Marzena - Majowe Ruciane-Nida


    Data: 29.10.2021, Kategorie: Zdrada Mamuśki młody, małżeństwo, wakacje, Autor: pofantazjujmy!

    ... jakie "sam na sam" jej chodziło. Marzena odwróciła się i dostrzegła jak mąż młodej blondynki niecierpliwi się stojąc przy wejściu do pensjonatu. Chłopiec początkowo speszony, uśmiechał się do swojej nowej opiekunki. Z naiwnością dziecka przyjął wytłumaczenie dlaczego mama i tata nagle musieli wrócić do pokoju, a on musiał zostać z miłą Panią Marzeną. Zapał młodych rodziców zawstydzał czterdziestolatkę. Zazdrościła im coraz bardziej, szczególnie gdy mimowolnie wspomniała wczorajszą noc.
    
    Tę pamiętną noc wspominali także studenci odbijając od brzegu i kierując żaglówkę na środek jeziora.
    
    - Zauważyłeś kto na brzegu prężył swoje ciałko? - Tomek nie odpowiedział na zaczepkę Piotra. - Ta dupeczka z balkony. Ta mamuśka. Kurwa, gdyby tylko wiedziała, że w nocy dobrze sobie ją obejrzeliśmy. Dziś sobie opala dekolcik. Wieczorem może znów zrobi nam pokaz.
    
    - Pieter odpuść sobie, to czyjaś żona. Widzieliśmy tego typa. Po co będziesz marnował siły na jakąś tam starszą babkę. Niedługo i tak stąd spadamy. Kurwa, Piotrek orientuj się. Uważaj na bom!
    
    Wystarczyłoby parę centymetrów a dosłownie wybito by młodemu studentowi dojrzałą kobietę z głowy. Bom tylko musnął jego bujną czuprynę. Chłopak momentalnie otrzeźwiał. Wymazał sprzed oczu pamiętny obraz nagiej czterdziestolatki wpatrującej się w nocy w świetlisty księżyc.
    
    ***
    
    - Proszę Pani! Proszę Pani! - wołał przejęty Kacperek. - Możemy pójść razem na rower wodny?
    
    - Nie wiem, czy Twoi rodzice by nam na to pozwolili. Może ...
    ... pobawisz się tutaj między drzewami.
    
    - Nie, to nudne.
    
    - Wiesz, ja mam córeczkę w podobnym wieku.
    
    - A gdzie teraz jest. Może mogę się z nią pobawić?
    
    - Jest u babci.
    
    - Na pewno też chciałaby się przepłynąć rowerem wodny. Tam na wodzie jest fajne słońce. Moja mama się na pewno zgodzi. Proszę Panią... - chłopiec zrobił niewinną minkę, której czterdziestolatka nie mogła się oprzeć.
    
    - Pływałeś już kiedyś na takim rowerze?
    
    - Jasne. - krzyknął Kacperek podekscytowany wypłynięciem na jezioro.
    
    Po chwili bosman pomagał już wsiąść na rower wodny Marzenie oraz chłopcu. Zastrzegł, aby dziecko założyło kapok. Chłopiec niechętnie wykonał polecenie posępnego starszego mężczyzny.
    
    Czterdziestolatka podłożyła sobie kapok pod pupę nie chcąc pobrudzić letniej sukienki. Usadowiła się wygodnie. Zdjęła buty i gołe stopy oparła o pedały roweru. Rozpoczął się przyjemny rejs w stronę środka jeziora, gdzie słońce grzało jak na patelni.
    
    Kacperek energicznie pedałował, ale rower nadal leniwie przesuwał się po jeziorze.
    
    - Spokojnie. Jesteśmy już na środku. Fajnie co?
    
    - Super, powiem mamie jaka Pani jest super, że mnie tu wzięła.
    
    - Lepiej jej nie mów.
    
    Marzena założyła ręce za głowę, zamknęła oczy i opalała się. Nie obserwowała jeziora. Chłopiec też był zaabsorbowany czym innym.
    
    Nagle rower zaczął się kołysać. Czterdziestolatka otworzyła oczy i z przerażeniem dostrzegła, że w niewielkiej odległości pruje motorówka ciągnąc za sobą falę. Zaczęła wycofywać rower. Motorówka ...
«12...91011...19»