1. Urlop we Włoszech


    Data: 06.11.2021, Kategorie: striptease, swingersi, Sex grupowy Autor: sowa07

    ... i przestań, w naszym wieku nie ma się co wstydzić, a jak się krępujesz, to zróbmy tak.
    
    Stanę między Tobą, a Piotrem, zasłonię Cię, zdejmij top, dopij wtedy drinka i zobaczymy… Anna zasłoniła swoim ciałem Martę, spojrzała w jej oczy i widząc dalsze niezdecydowanie pochyliła się:
    
    Unieś ręce… Marta mając twarz tuż nad biustem Anny odetchnęła na tyle głęboko, że jej gorący oddech spłynął na ciasno opięte stanikiem stroju kąpielowego piersi Anny. Zdejmiesz też stanik? Będzie mi jakoś tak poręczniej, poprosiła Marta unosząc ręce. Jasne! - powiedziała Anna wpatrując się w odsłaniający się biust Marty. Przy uniesionych rękach jej piersi rzeczywiście bardzo duże były uniesione i napięte.
    
    Cała rozmowa, sytuacja sprawiła, że duże, okrągłe, i brązowe brodawki ukrwiły się do tego stopnia, że widać było biegnące tuż pod skórą sploty żyłek.
    
    Sutki lekko nabrzmiałe, mocniejszej barwy wydawały się pulsować.
    
    Kiedy opuściła dłonie piersi oparły się o klatkę piersiową, trochę niżej i teraz sprawiały wrażenie krągłych wzgórz. Marta była prócz biustu raczej szczupła. Gdy Marta wzięła w dłonie szklankę, Anna sięgnęła swoich pleców, rozwiązała supeł stanika i zdejmując go przez szyję spojrzała na Krzysztofa.
    
    Stał naprzeciwko niej, tuż za sofą, za Martą.
    
    Spojrzał na biust Anny, podniósł wzrok i charakterystycznie wydął usta w geście pocałunku jakby dziękując, że namówiła Martę. Anna odsłoniła Martę mężowi, gdy Marta uniosła głowę, by dopić drinka. Biorąc szklanki ...
    ... powiedziała:
    
    To wy się tu gołąbki napatrzcie, a ja idę po następne drinki, zrób i dla mnie jakiegoś whiskacza, szepnął Piotr wpatrzony, jak urzeczony w Martę.
    
    To musisz mi Krzyś pomóc przynieść. Już lecę, powiedział Krzysztof.
    
    Kiedy weszli do kuchni Anna wyjęła butelkę, nalała trochę, ale potem odwróciła się i spytała:
    
    Co ty o tym wszystkim myślisz? Ja? odparł zdziwiony Krzysztof, no wiesz, to jakaś fanaberia mojej małżonki. Nie rozumiem tego. Przecież to tutaj jest naturalne. Jeszcze w Polsce zrozumiałbym, ale.., ja nie o tym, przerwała mu Anna, tylko co ty myślisz o tym, że tak naszych partnerów zostawiamy ze sobą. Ach o tym! No coś Ty! Jak samych? Zresztą co złego w tym, że sobie na siebie popatrzą.
    
    Ale jak on patrzy na nią?! Tak samo jak ja na Twoje pośladki i co z tego?
    
    Anna odwróciła się i wlała whisky i znów się odwróciła, a wtedy zauważyła, że wzrok Krzyśka natychmiast wędruje z jej pupy na jej buzię.
    
    Tobie się naprawdę podoba moja wielka pupa? no masz! a Ty co?! zaraziłaś się od Marty?
    
    Jasne, a ile razy już ją widziałem w moich fantazjach, Krzysztof jawnie prowokując, rozsiadł się na krześle w kuchni i ciągnął dalej, a właściwie to powinno być coś za coś.
    
    Twój men ogląda nagi biust mojej żony, bo go to kręci, to ja powinienem zobaczyć Twoją nagą pupę, bo mnie to kręci.
    
    No pewnie! No pewnie, pewnie, przerwał jej Krzysztof, choćby na czas robienia drinków mogłabyś unieść tę spódniczkę i pokazać swoją pupę, Nawet na plaży chodzisz w pareo, normalnie muszę ...
«1...345...12»