Urlop we Włoszech
Data: 06.11.2021,
Kategorie:
striptease,
swingersi,
Sex grupowy
Autor: sowa07
... ją sobie tylko wyobrażać.
Anna spojrzała na niego z politowaniem, nie patrz tak, rzucił Krzysztof, Twój mąż ma radość, a ja?
Ale ja nic nie mam pod spodem, próbowała się jakoś wybronić Anna, a Iwona to jest zapięta pod szyję, tak ?
Krzysztof podszedł do niej, zrobione drinki, wziął na tacę, idę, dam im pić, powiem, że nie będziemy im przeszkadzać, że sobie posiedzimy w kuchni, a jak wrócę, to chcę Cię widzieć z nagą pupą !
Krzysiek obrócił się i wyszedł, jednak w pokoju zapatrzonym w siebie Marcie i Piotrowi nie powiedział tego, co niby miał powiedzieć.
Anna aż weszła do pokoju, myślała, że Krzysztof powiedział im, po co będą siedzieć w tej kuchni.
Jeszcze się nie zgodziłam, skomentowała jego rewelacje i wtedy zobaczyła, że ręcznik, którym był owinięty Piotr w miejscu, gdzie jest złączenie męskich ud jest mocno podniesiony.
Nie rozumiem na co się nie zgodziłaś, no wyjąkała Anna, Krzyś chciał oglądać to co go rajcuje, mogłabyś Aniu a nawet powinnaś, powiedział jej mąż, skoro ja mam taką przyjemność z oglądania Martusi, niech i Krzysiek nie będzie stratny i poogląda co lubi oglądać. Anna zauważyła, że Marta właśnie tam się wpatrywała, właśnie w to wybrzuszenie ręcznika u złączenia ud Piotra.
Krzysztof teraz też dostrzegł przyczynę zapatrzenia Marty. Stojąc tuż za Anną szepnął do niej:
Marta uwielbia oglądać męskie penisy. Kilka razy znajdowałem w historii odwiedzanych w necie stron, strony z męskimi przyrodzeniami.
To w takim razie ja mam ...
... idiotyczny pomysł, powiedziała Anna wypijemy swoje drinki jednym haustem i robimy totalną nagość.
Martusia będzie się mogła napatrzeć na to, co lubi oglądać, Krzysztof popatrzy sobie na to co go kręci a i mnie miło będzie porównać dwa męskie organy…
Zapadła chwila ciszy, po czym panowie jak na komendę wypili duszkiem drinki. Marta sięgnęła po szklankę, ale zawahała się.
Wypij, powiedziała Anna sącząc drobnymi łykami drinka, a co tam, w końcu to tylko nagość, nie jesteśmy dziećmi.
Zadziwiająca była sprawność, z jaką Marta wypiła drinka, wstała, rozwiązała supełki z obu stron i pozwoliła majtkom opaść, a potem pośpiesznie usiadła. Zadziwiająca na tyle, że i obaj mężowie stali, jak zauroczeni. Pierwszy zareagował Piotr. Wstał, podszedł do Marty a wyraźnie wybrzuszony ręcznik szedł jakby przed nim i powiedział:
Moja żona rozbierała Ciebie, więc Ty rozbierz mnie proszę. Marta odwróciła się do męża.
Na mnie się nie patrz…, a Anna zrobiła dłońmi ruch, który miał przyzwalać, więc Marta ujęła dłońmi ręcznik i uwolniła przyrodzenie Piotra. Nie wzięła jednak jednej rzeczy pod uwagę. Penis uwolniony i już nie podtrzymywany ręcznikiem teraz swobodnie zadyndał główką tuż przed jej ustami. Wydawało się, że jeszcze chwila i oprze się o jej brodę.
No ja nie jestem tak podniecony, powiedział Krzysztof, ale też ja jeszcze nie zobaczyłem Twojej nagiej pupy. Piotr odwrócił się, kiwnął głową a i Marta popatrzyła na Annę.
Anna dotknęła suwaka swojej spódnicy. O nie! zaprotestował ...