Chore dziecko (I)
Data: 09.11.2021,
Kategorie:
żona,
Sex grupowy
Autor: sowa07
... nie rozchylić i nie pokazać zbyt wiele Pawłowi. Jednak taka poza spowodowała, że spódniczka podwinęła się jej maksymalnie do góry odsłaniając prawie całe nogi. Teraz już Paweł miał pewność, że Ela założyła pończochy. Mimo lekkiego półmroku nie dało się zauważyć, że co chwilę spogląda na jej nogi i to pomimo, że udawał, że patrzy się na butelkę. A ta zaczęła się wreszcie kręcić.
- To jakie było pytanie? zapytał wyraźnie zafascynowany nogami żony Paweł
- Ilu miałeś w życiu partnerów? powtórzyła Ela
- Na raz? zapytałem
- Może być i na raz. Może dowiem się jaki z Ciebie był Rasputin - odpowiedziała Ela
Butelka nieoczekiwanie dla niej wskazała nią samą.
- No to pochwal się moja Rasputinko! zacząłem śmiać się z mojego Kochanie
- Dobra sam tego chciałeś! Miałam poza Tobą czterech partnerów. Dwóch tak naprawdę, z którymi się kochałam - to byli moi byli chłopacy przed Tobą.
- A tych dwóch pozostałych?
- Ci właśnie byli prawie na raz.
- Jak to prawie? prawie krzyknąłem, czując jednak lekką zazdrość i podniecenie.
- Chcieliście grać w tą głupią grę to teraz masz, a że pytanie było tylko o ilość to więcej nic nie powiem. I zadaję następne pytanie: co Cię najbardziej podnieca w kobietach? Mam nadzieję, że na mnie nie wskaże! i zakręciła butelką.
Chciałem protestować i dowiedzieć się więcej o tych dwóch, ale Paweł przyznał rację mojej żonie i musiałem zamilknąć. Butelka wskazała na mnie.
- No to kochanie teraz Ty bądź szczery i powiedz o swoich ...
... upodobaniach i typach kobiet, które Cię podniecają.
- Podobają mi się kobiety, które są świadome swojego piękna. Kobiety, które to piękno potrafią podkreślić odpowiednim ubraniem. Kobiety, które potrafią to piękno pokazać na tyle dyskretnie mężczyźnie, że ten wpatrując się w nią uważnie zobaczy piękne piersi, które nieśmiało wychylają się z rozpiętej bluzeczki, kusząc kawałkiem przezroczystego materiału stanika, zgrabne nogi ubrane w pończochy. A gdy będzie miał to szczęście to może zobaczy, że kobieta nie ma na sobie już innej bielizny. Tą kobietą jesteś Ty kochanie! I świadomość, że inni nie mogą spuścić z Ciebie oka, że mam tak piękną i podniecającą żonę sprawia, że jeszcze bardziej Cię kocham!
- O Boże! westchnął Paweł teraz to już chyba nie przestanę się na Ciebie patrzeć Elu!
Ela nic nie powiedziała, lekko przygryzła wargę i uśmiechnęła się do mnie patrząc mi prosto w oczy.
- Ja Ciebie też bardzo kocham!
Zbliżyła się do mnie na kolanach, oparła rękoma na moich ramionach i pocałowała namiętnie w usta. Spod lekko otwartych powiek zauważyłem osłupienie na twarzy Pawła. Domyśliłem się, że spódnica chyba nie do końca zakrywała wszystko Eli.
Pocałunek przerwała Ela.
- Oj zapomnieliśmy o naszym przyjacielu i grze.
- Nie, nie kontynuujcie. Ja z chęcią popatrzę.
- Nie Pawełku, gramy dalej, chcemy posłuchać również Twoich marzeń.
Butelka znowu poszła w ruch. Ela czuła się już mniej skrępowana i coraz mniej pilnowała się, by nie za wiele pokazać. W pewnym ...