1. Układ (V)


    Data: 06.08.2019, Kategorie: BDSM Brutalny sex wiązanie, Autor: kilgore_trout

    ... powiadomienie o nadejściu maila. Niechętnie zerknęła na ekran i zobaczyła, że to wiadomość od Marcina. Ostatnio wymyślił sobie, że będą się porozumiewali mailowo. „Szkoda, że nie kurwa gołębiami pocztowymi” pomyślała. Był to pomysł idiotyczny, bo przecież, gdyby Nadia zaczęła przeglądać jego telefon to do maili też mogła się dobrać, ale Iza nie protestowała, nie miała zamiaru kłócić się o takie głupoty. Zresztą przestała o tym myśleć, gdy tylko otworzyła załącznik jaki dodał do przesłanej wiadomości.
    
    To było zdjęcie, na którym widoczna była jej twarz pokryta jego nasieniem. Marcin trzy dni temu zaprosił ją do siebie na „szybki numerek” po pracy. Nawet nie próbowała się ociągać, szczerze mówiąc dość pospiesznie udała się do niego. Potem też tego nie żałowała, choć oczywiście kazał je powiedzieć kilka upokarzających rzeczy. Ale, cóż, to już od dawna przestało być dla niej problemem, natomiast było nim to, że oznajmił jej, że „tym razem skończy jak w pornosach, na jej twarzy”. Jak zapowiedział, tak zrobił. I teraz przesłał jej to zdjęcie. Gdy poczuła na karku czyjś oddech odwróciła się. To była dziewczyna, która wzięła ją wcześniej w obronę. Przez kilka długich chwil patrzyły na siebie wyraźnie zmieszane, Iza czuła, że serce wali jej jak młot. Widziała, czy nie widziała?
    
    – Przepraszam, że tak cię zaszłam od tyłu – zaczęła dziewczyna. – Ale wydawało mi się, że to będzie zabawne.
    
    – Nic się nie stało – odpowiedziała ostrożnie, starając się z wyrazu jej twarzy ...
    ... odczytać czy widziała to zdjęcie – dzięki za pomoc.
    
    – Nie ma za co. Po prostu Agata...bywa wkurzająca, więc chciałam jej trochę utrzeć nosa. Poza tym nie lubię hipokryzji. Ale powinnaś być ostrożniejsza.
    
    – Niby z czym?
    
    – Wiesz, mnie nic nie obchodzi jakie robicie sobie zdjęcia, ale jakby ktoś inny je zobaczył to...
    
    Kurwa! Czyli jednak widziała! Czy jej życie jeszcze kiedykolwiek będzie normalne?
    
    – To nie tak! – spróbowała się szybko wytłumaczyć, ale nie dane jej było dokończyć.
    
    – Nie tłumacz się – dziewczyna łagodnie jej przerwała– tak jak mówiłam, to nie moja sprawa, ale bądź ostrożna.
    
    Po tych słowach poszła sobie, a Iza oparła głowę o ścianę. Miała ochotę zacząć nią w tę ścianę napierdalać, ale to z pewnością zwróciłoby na nią uwagę, a tego nie chciała. Powlokła się z powrotem do tego piekła.
    
    Marcin spoglądał na swoją dziewczynę z rosnącą irytacją. Zaczęła urządzać mu mieszkanie, jakby planowała się tu wprowadzić. Zaniepokoił się na moment, że naprawdę chce to zrobić, ale szybko uznał, że to absurdalna myśl. Na pewno nie zostawiłaby Izy. Teraz jednak z niewiadomego dla niego powodu postanowiła zmienić wystrój jego pokoju. Gdy zabrała się za kombinowanie przy zasłonach (nie miał pojęcia co konkretnie chciała zrobić) nie wytrzymał i powiedział do niej:
    
    – Zostaw je w spokoju i chodź tu.
    
    Zrobiła minę urażonej księżniczki, ale podeszła do niego i bezceremonialnie wpakowała mu się na kolana. No, teraz lepiej, zaraz będzie mógł ukarać ją za to bezczelne ...
«1...345...35»