1. Edukacja Aleksandra (I)


    Data: 07.08.2019, Kategorie: Pierwszy raz Mamuśki Autor: latarnia_morska

    ... sama. Pół roku temu jej burzliwy, dwuletni związek z pewnym gitarzystą rockowym rozpadł się definitywnie. W tej sytuacji Aleksander, początkujący student, otrzymał do swojej dyspozycji całkiem przyjemnie urządzony pokój.
    
    Na myśl o Marcie Olek się uśmiechnął. Ta dziewczyna bardzo mocno na niego działała. Wysoka, szczupła, z czarnymi włosami opadającymi do pasa, ponętnymi dużymi piersiami i ślicznie zaokrąglonym tyłeczkiem, który niesamowicie zgrabnie poruszał się podczas chodzenia, stała się cichym obiektem seksualnych marzeń chłopaka. Wieczorami, w swoim pokoju, dość często masturbował się, marząc o Marcie, o tym, że rozbiera ją, pieści jej piersi, muszelkę, że wchodzi w nią, tak jak widział na filmach i w erotycznych czasopismach. Bardzo łatwo osiągał wtedy orgazm.
    
    W rzeczywistości nigdy jednak nie zdobył się na jakiekolwiek niestosowne zachowanie. Nie pozwalała mu na to jego nieśmiałość, a także świadomość, że była jego, daleką, bo daleką, ale kuzynką.
    
    Zbliżała się ósma. Drzwi od pokoju Marty nadal były zamknięte. Najwyraźniej nadal spała. Olek przeszedł do kuchni, wstawił wodę, zrobił śniadanie. Najbliższe trzy dni miał zostać sam. Marta około dziesiątej wyjeżdżała na służbową konferencję nad morze. Miała wrócić w środę.
    
    "Fajnie ma" - pomyślał - "też bym chciał pojechać".
    
    Przygotowawszy śniadanie zapukał do pokoju dziewczyny. Cisza, brak odpowiedzi. Zapukał ponownie, a potem nacisnął klamkę.
    
    - Marta - powiedział półgłosem - Marta, śniadanie na stole, ...
    ... wstawaj.
    
    Zajrzał do pokoju. Story w oknach były zaciągnięte, więc widział tylko zarys jej sylwetki na łóżku. Tak słodko spała. Chętnie dałby jej poleniuchować, ale przecież miała wyjechać. Musiał ją obudzić.
    
    Wszedł do pokoju.
    
    - Martuś, jest już po ósmej. Spóźnisz się na pociąg.
    
    Podszedł do łóżka i osłupiał. Dziewczyna spała na wznak, z prawą ręką wsuniętą pod głowę. Nocna koszulka podsunęła się do góry, całkowicie odsłaniając bielutką prawą pierś, ze ślicznym, otoczonym dużą czerwoną obwódką, sutkiem. Z kolei czarne, koronkowe majteczki nieco się zsunęły i widać było wyraźnie włoski łonowe. Na ten widok penis Olka wyprężył się natychmiast, rozpierając nogawkę spodni. Pierwszy raz na żywo zobaczył kobiecą pierś i było to tak niesamowite przeżycie, że miał ochotę z miejsca wytrysnąć. Stał i patrzył na jej cudowną, pełną pierś, pięknie zaokrąglony brzuszek, przechodzący niżej, w miejscu gdzie zaczynały się włoski, w...
    
    Nie. Olek nawet nie chciał sobie tego wyobrażać. Czuł, że zaraz nie wytrzyma. Z jednej strony miał ochotę wyciągnąć rękę i dotknąć piersi, cudownie gładkiej skóry, już sobie wyobrażał jej dotyk, z drugiej... czuł się zawstydzony, miał ochotę uciec...
    
    Już miał się wycofać z pokoju, kiedy Marta poruszyła się i otworzyła oczy.
    
    - Mmmm... hmmm... - mruknęła rozkosznie i uśmiechnęła się do chłopaka - Dzień dobry Olek...
    
    Uniosła się i usiadła, szybkim ruchem opuszczając koszulkę.
    
    - Która godzina? - spojrzała na leżący przy łóżku zegarek - O Boże! ...
«1234...16»