1. Co do rączki to do buzi - ver. 2.0. - kolejne star


    Data: 20.01.2022, Kategorie: Anal Hardcore, Tabu, Autor: sasanka1988

    ... Co mi szkodzi. Po chwili szybkim krokiem zmierzam do domu. Przemoczony top dokładnie przywiera do moich piersi. Patrzę i widzę, że sutki mocno stoją. Nie wiedzieć czemu podnieciło mnie to. Do domu docieram cała przemoczona. Nawet spodnie na tyłku. Nawet dobrze, nie będzie widać plamy.
    
    Wchodząc do domu zauważam, że bagaż Kaśki i większość jej butów zniknęły. Widzę, że nie żartowano z jej zesłaniem na wieś do dziadków. Ma pecha dziewczyna. Idę do łazienki i mokre ciuchy wrzucam do pralki. Wycieram się i nagusieńka szybko przemykam do pokoju. Szybko ubieram się i postanawiam wprowadzić w życie pomysł, który przyszedł mi do głowy w trakcie schadzki.
    
    Zaczęłam od zamieszczenia odpowiedniego anonsu na jednej stronie z sex-ogłoszeniami. Jedno zdjęcie w toplesie, z zasłoniętą twarzą powinno zrobić Swoje.
    
    "Młoda, raczej atrakcyjna, zgrabna co widać na załączonym zdjęciu z małym doświadczeniem. Poznam panów, najlepiej nieco starszych, którzy pozwolą rozwinąć mi skrzydła. Jestem gotowa na każdy rodzaj sexu. Zastrzegam, że odpowiem tylko na wybrane propozycje."
    
    Następne dwa dni pod nieobecność rodziców spędzam na przeglądaniu filmów porno w sieci, próbują zapamiętać z nich jak najwięcej. W zasadzie nic z nich nie wynoszę poza parą przemoczonych majtek i kilkoma orgazmami, kiedy sama sobie dogodziłam. Jakieś wszystkie wydają się takie monotematyczne. Próbuję także przekopać się przez stosy propozycji spotkania. Większość leci od razu do kosza. Kilkanaście, najbardziej ...
    ... obiecujących osób zapisuję w osobnym folderze. Na kilka maili odpowiadam od razu. Dwie godzinki później mam już umówione pierwsze spotkanie. Koleś obiecuje mnie zabrać za miasto. Super, zawsze mnie zastanawiało jak to będzie zrobić na łonie natury.
    
    Piękna pogoda, w sam raz na wypad za miasto. Rodzice na szczęście w pracy więc mam czas do 15. Całe 6 godzin dla mnie. Zakładam Swoją ulubioną workowatą sukienkę i z przykrością zauważam, że powoli z niej wyrastam. Chociaż z d**giej strony całkiem nieźle prezentują się w niej moje piersi. Sutki wyraźnie przebijają. Mam nadzieję, że mu się spodoba. Zrzucam majtki. Nie chcę po raz kolejny wracać z mokrymi. Zakradam się do pokoju siostry i podkradam jej kilka grobulek. Podwijam sukienkę i wkładam je głęboko do pochwy. Poprawiam się i stwierdzam, że pożyczę sobie jeszcze jej sandałki. Ostatnie spojrzenie w lustro i opuszczam dom.
    
    Zgodnie z ustaleniami czekam na niego pod dworcem. Podjeżdża czarną terenówką. Wygląda lepiej niż na zdjęciu.
    
    - Nie sądziłem, że się zjawisz. Większość dziewczyn z takich ogłoszeń nigdy się nie zjawia.
    
    - Nie jestem nimi. Należę do słownych ludzi.
    
    - Skoro tak twierdzisz. Jesteś pewna, że chcesz to zrobić??
    
    - Powiedziałam, jestem słowna.
    
    Wsiadam i po chwili wyjeżdżamy z miasta i zaraz wjeżdżamy w jedną z leśnych dróżek. Zakaz wjazdu nie robi na nim wrażenia. Po chwili skręcą w krzaki i przez dłuższą chwilę się przez nie przebija aż wjeżdżamy na małą polankę otoczoną zewsząd gęstymi krzakami. Obok ...
«12...456...11»