1. Co do rączki to do buzi - ver. 2.0. - kolejne star


    Data: 20.01.2022, Kategorie: Anal Hardcore, Tabu, Autor: sasanka1988

    ... płynie mały strumień, który ginie w gęstwinie. Zupełnie nie pasując do tego miejsca. Podoba mi się tutaj. Wysiadam i momentalnie zauważam stare ślady kół i parę miejsc wyleżanych w trawie. Czuję, że nie jestem pierwszą, którą tu posuwał. Zrzucam buty i czuje pod stopami przyjemnie chłodną trawę. Ściągam przez głowę sukienkę. W kroczu czuję znajome pulsowanie. Spoglądam między nogi. Jestem mokra, rozwarta i obrzmiała. Dotykam piersi, sutki sztywne.
    
    - Gotowa?
    
    - Tak.
    
    Odwracam się i widzę, że też jest nagi. Penis już stoi. Obrzeżany, krótki ale gruby. Poniżej kołyszą się pokaźne jądra. Nie czekając na zachętę padam na kolana i pewnym ruchem biorę go do ust. Czuję jego intensywny zapach i smak. Podnieca mnie to jeszcze bardziej. Pewnymi ruchami poruszam głową w tył i w przód, podczas gdy rękoma masuję mu jądra. Gładkie, wygolone, miłe w dotyku. Zjeżdżam ustami i chwilę poświęcam na obcałowaniu ich i porządnym wylizaniu. Po jękach wnoszę, że mu się podoba. Chwyta mnie za ramiona i podnosi. Głową wskazuje maskę auta.
    
    - Oprzyj się.
    
    Spełniam prośbę i staje tyłem do niego oparta o samochód. Podchodzi do mnie i czuję jak czymś sztywnym wodzi po moich pośladkach i po chwili czuję jak wnika w moją mokrą szparkę.O taakkkk,wspaniałe uczucie. Wyginam plecy w łuk i przekręcając głowę całuję go. Wchodzi głębiej i niemal wykrzykuję mu w twarz to. Z powrotem opadam na maskę i głośno jęcząc przyjmuję w siebie jego członka. Łapie mnie za lewą nogę i unosi ją. Czuję, że tym samym ...
    ... wnika we mnie głębiej. Nie przestawaj, nie, tak trzymaj. Myślę w duchu głośno dysząc. Słychać tylko Nasze sapanie i klaskanie jego ciała uderzającego o moje pośladki. Po chwili dosięga mnie pierwszy orgazm. Pierwszy z mężczyzną. Wbijam paznokcie w jego uda i ...... przeżywam go w ciszy. Kilka sekund później słyszę jego głos.
    
    - Na trawę i mnie ujeżdżaj.
    
    Kiwam głową i po chwili poruszam rytmicznie tyłkiem w górę i w dół ujeżdżając go. Rozbawiam mnie widok moich spoconych piersi rytmicznie podskakujących nad jego twarzą. Wpatruje się w nie jak zahipnotyzowany. Zauważam kątem oka, że mocno zacisnął zęby. Po chwili wiem czemu. Tylko poczułam jak coś ciepłego zaczęło mi wypływać z pochwy. Na samą myśl o tym, że pierwszy raz zalał mnie mężczyzna dochodzę. Tym razem głośno krzyczę wciąż go ujeżdżając, przestaję dopiero po dłuższej chwili gdy wypada ze mnie już cały miękki. Padam zmęczona obok i spoglądam na Swoje dzieło. Penis, jadra i trawa pomiędzy nogami cała mokra i błyszcząca się od rzadkiej, wodnistej spermy. Spoglądam na Swoje krocze, widok podobny. Rozwarta, błyszcząca cipka i wnętrze ud lepkie od jego i moich soków. Nagły przypływ weny i po chwili moja usta przywierają do jego penisa. Miękki, słony, trochę nieokreślony w smaku. Zaczynam mocno ssać. Zaciska dłonie na trawie i głośno jęczy. Nie popuszczam, łapczywie zasysam i po chwili wciąż miękki, kończy w moich ustach. Wytrysk jest skromny ale momentalnie go połykam. Ssam go jeszcze przez chwilę gdy wyjmuje mi go z ...
«12...567...11»