Paulina, we władzy męża. 6 cz.4
Data: 29.01.2022,
Kategorie:
Anal
BDSM
Sex grupowy
Autor: UleglyPiotr
... poczułam też palec w zwieraczy z chłodnym żelem. Za chwilę miałam go już w sobie. Z przodu takie wielkie coś drgające w pipie, a z tyłu jego duży chuj wypełniający cały mój odbyt. Nic by się tam już nigdzie więcej nie zmieściło, byłam z obu stron wypełniona po brzegi. Nigdy jeszcze czegoś takiego nie przeżyłam. Dwa razy mi spuścił się w dupie, a ile ja miałam orgazmów, to już po czwartym sama straciłam rachubę. Ale dziś byłam ujeżdżania. Wreszcie wyszedł ze mnie.
- Muszę kochany odpocząć zanim się pójdziemy wykąpać, nie uda Ci się mnie niestety zanieść do wanny, musiałbyś mnie tam chyba zakulać, ale daj mi jeszcze chwilę odpocząć i dojdę do siebie.
- To napuszczę wody czekam na Ciebie w wannie ślicznotko.
Po chwili jakoś doszłam trochę do siebie. Weszłam do łazienki, zamknęłam drzwi i wchodziłam tak, żeby miał dokładny cały widok na mnie od dołu.
- Ale Ty tam jesteś naprawdę piękna, pewnie jeszcze raz Cię tu wannie zaliczę.
Chuj znowu stał mu na maksa. Wszędzie wkoło dużo pachnącej piany. Do tego z każdej strony bąbelki, ale miłe się w tym wypoczywa.
- Umyj mi najpierw buzię, szyję ręce i nogi, potem jeszcze raz Ci się wypnę, bo widzę kutas stoi Ci bardzo. Sam sobie wybierzesz dziurkę w którą mnie zerżniesz.
Umył mnie tam gdzie miał dostęp i mu się z ochotą wypięłam.
- Miałaś okres, więc pipa była trochę zaniedbana, do pipy więc Ci poprawie, a potem całą dokładnie umyję.
Tak też zrobił. Potem ją umyłam też jego. Chuja i jajka, to nawet kilka razy. ...
... Spłukał się i jeszcze się wytarliśmy. Wypuścił tylko wodę, a ja się w tym czasie nasmarowałam czekoladowym balsamem. Potem przetarłam jeszcze tylko wannę i ubrałam nocną koszulę. Lubię ją bardzo, wyglądam w niej jeszcze bardziej nago, jakbym nie miała nic na sobie, wiem że go prowokuje, ale chcę żeby mnie brał zawsze jak mu się tylko zachce. Mati już leżał, ale gdy mnie tylko zobaczył, to znowu zdjął spodnie od piżamy i ledwo się położyłam, od razu położył się na mnie. Zaczęliśmy się bardzo namiętnie całować, dawał mi dużo swojej śliny, ja oddawałam mu swoją. Oczywiście bez trudu znowu wszedł we mnie. Ruchał mnie długo i powoli, za każdym razem dobijał do końca. Doszłam dwa razy, on też spuścił się we mnie.
- To już mamy spełnione chyba nasze obowiązki przed małżeńskie, śpij teraz malutka, jutro do pracy. Nie wiem jak Ty wstaniesz po tym wszystkim?
- Ja to ja, ale Ty musisz wstać przecież pierwszy niestety. Przytul się tylko mocno do mnie i śpij. Dobranoc Mati, kochanie.
- Dobranoc, Ty też wyśpij się dobrze.
Usnęłam zaraz. Wydawało mi się, że nic nie spałam, a znowu słyszę mój budzik. Jestem jednak na szczęście jakoś w miarę wyspana i wypoczęta. Ostatni dzień do pracy przed tym chyba najważniejszym dotychczasowym w życiu weekendem. Muszę sobie jakoś poradzić. Jestem też pewna, że mój Mati w każdej chwili będzie stał po mojej stronie. Zdaję sobie sprawę jaki jest jego ojciec, wiem czego będzie ode mnie wymagał. A jaka jest mama? Muszę z nim dzisiaj o tym wszystkim ...