1. Paulina, we władzy męża. 6 cz.4


    Data: 29.01.2022, Kategorie: Anal BDSM Sex grupowy Autor: UleglyPiotr

    ... porozmawiać. Na razie jednak do pracy. Automatycznie już robię sobie śniadanie i włączam ekspres do kawy, potem szybki prysznic, malowanie i jedzenie na przemian. Jakoś zdążę. Nie mam już dylematu z biżuterią, biorę tą samą co wczoraj. Wreszcie wychodzę. W pracy jestem jak zwykle trochę przed czasem. Ledwo przychodzi kierowniczka, zaraz jej mówię o urlop na poniedziałek, po co mam czasami zapomnieć.
    
    - Jak to coś ważnego, to na wtorek też możesz dostać, nie ma problemu.
    
    - No to dobrze, też się mi przyda.
    
    Siedziałam w pracy, ale robiłam wszystko bardziej jak automat. Dobrze, że nic się nie działo, nie musiałam podejmować żadnych ważnych decyzji. Jest więc nareszcie piętnasta. Wychodzę. Teraz szybko na tramwaj i do pociągu. Czekam na Mateusza. Wreszcie jest.
    
    - Jakoś dziwnie dzisiaj wyglądasz aniołku, stało się coś.
    
    - No niby nie, ale jutro taki ważny dzień. Nie wiem jakie wrażenie zrobię na Twoich rodzicach?
    
    - Jak tylko to, to nic się nie przejmuj, bądź tylko sobą, staraj się być naturalna.
    
    - Teraz tak sobie myślę, to pierwsza moja wizyta. Może powinnam kupić kwiaty dla mamy? A dla taty, co miałabym tacie kupić, może jakiś dobry alkohol? Co Twój tata piję? Pomożesz mi wybrać. No i kiedy właściwie planujesz jechać? Tak się tym wszystkim denerwuje, żebym tylko jak najlepiej wypadła.
    
    - Ja będę cały czas przy Tobie, zupełnie się niczym nie przejmuj. Alkohol dla taty sam kupię, Ty wybierz jakieś ładne kwiaty. Myślę że powinniśmy iść dzisiaj prędzej spać, ...
    ... wyjazd koło dziewiątej, jak się wyśpimy. Niczym nie zaprzątaj sobie tej ślicznej główki. Masz być tylko wyspana i wypoczęta. Nic więcej.
    
    - Naprawdę Mati?, a ja się tak wszystkim przejmuję.
    
    - To wszystko przez to, że masz takie dobre serduszko, jesteś szczera. Oni też to wyczują i bardzo Cię pokochają, już moja w tym głowa.
    
    - No to kamień spadł mi z serca. Kupmy jeszcze tylko te upominki dla Twoich rodziców, może coś na kolację i zaraz do domu.
    
    - Tak, za chwilę dojeżdżamy, to już prawie Bytom, teraz na autobus, do marketu i od razu do domu.
    
    Wybrałam śliczny bukiet kwiatów dla mojej przyszłej teściowej, już jestem spokojniejsza. Mateusz wybrał dla taty butelkę jakiegoś alkoholu, nawet nie wiem jakiego bo i tak przecież na nich się nie znam.
    
    - Na kolację kupmy flaki, bardzo je lubię, a w dodatku tylko podgrzać, nie mam dzisiaj głowy żeby coś gotować.
    
    - To może na obiad pójdziemy do tej restauracji, gdzie kiedyś planowałem Cię zabrać. Dobrze tam gotują, podjemy sobie, wyluzujesz się.
    
    - Ok, to zakupy do bagażnika i jedźmy tam.
    
    - To jest restauracja „Czapla”, przedmieście Bytomia, ale szybko dojedziemy.
    
    Rzeczywiście, piętnaście minut i byliśmy na miejscu. Zamówił jakieś zupełnie nieznane mi danie, nawet nazwy nie mogę wymówić, ale smaczne było wszystko. Podjadłam sobie porządnie. On też jest zawsze zadowolony jak widzi że jestem najedzona. Potem na kolację tylko te flaki.
    
    - Tak, i to wystarczy. Śniadanie tylko jakieś symboliczne. Mama już tam pewnie od ...
«12...567...15»