-
Ciotka Katarzyna
Data: 05.02.2022, Kategorie: Pierwszy raz młody, ciotka, sexual fiction, Autor: darjim
... podglądasz mnie – to nie było pytanie, ale stwierdzenie faktu Spuściłem tylko głowę. Kurde, jeśli jakoś domyśliła się, że ostatnio nie tylko podglądałem, ale i dokumentowałem te chwilę, to będę miał przerąbane. Ale spokojnie, spokojnie, gdyby wiedziała, to już chyba dawno by interweniowała... - Wiesz, to bardzo miłe jest... Nie myślałam, że taka staruszka, jak ja... Staruszka?! Co Ona nie widziała się w lustrze? Wszystko miała na swoim miejscu. Ładna, zgrabna, seksowna. Co Ona pierniczy?! Kasia podniosła się z fotela, podeszła do mnie, przyklęknęła przede mną i wzięła moją głowę w swoje ręce. Patrzyła na mnie uważnie, a ja, nie wiem jakim sposobem wytrzymywałem ten wzrok. - To bardzo miłe, wiesz... - powtórzyła - To bardzo miłe, gdy tak na mnie patrzysz Przełknąłem tylko ślinę, której dużo nagromadziło się w moich ustach. Kaśka ponownie się uśmiechnęła. - Fajny, ładny i przystojny chłopak z ciebie... To znaczy mężczyzna – poprawiła się zaraz Miałem nieodparte wrażenie, że coś się tu i teraz wydarzy. Coś dla mnie niesamowitego, co zachwieje mną porządnie. Byłem już podniecony i gotowy na dalszy rozwój wydarzeń. - Pamiętasz, jak zawsze chciałeś spać ze mną? Pokiwałem tylko głową. - Nadal chcesz? To było niczym uderzenie obuchem w moją głowę. - Chcesz? - powtórzyła pytanie - Tak Teraz poczułem suchość w gardle. To była istna Sahara. - No, to chodź Wstała i położyła się na moim łóżku tyłem do ściany na prawym boku. A ja ...
... przez krótki moment siedziałem bez ruchu, jakbym raptem skamieniał. Zaraz jednak położyłem się obok niej. Leżałem na plecach z rękoma wzdłuż ciała. - Obejmij mnie... Przytul się do mnie... Trochę niewprawnie odwróciłem się twarzą do niej i wyciągnąłem rękę by objąć Ciotkę. - No i jak? - spytała - Ekstra – odpowiedziałem zgodnie z prawdą Co prawda, miałem w głowie kompletny mętlik, ale było fajnie. Setki myśli galopowały mi przez głowę, było mi na przemian zimno i gorąco, w ustach pustynia. Nie wiem czy byłbym zdolny wydukać jakieś zdanie. Tylko mój penis stanął na wysokości zadania i stał, jak zwykle. Normalnie nie wiedziałem co się dzieje i nie mogłem w to uwierzyć. To sen, a może jakaś erotyczna wizja, która rozpłynie się za moment, a ja zostanę tutaj sam z matkami pełnymi nasienia. - O czym teraz myślisz? - Że chciałbym cię pocałować Milczała krótki moment. - Zrób to więc... Zbliżyłem usta do ust Ciotki. Zetknięcie naszych warg było, jak kolejne uderzenie młota, a może pioruna. Sam już nie wiem co to było. W każdym razie było zajebiste. Całowaliśmy się. Całowałem się z dorosłą, dojrzałą kobietą. To było, to było... Zabrakło mi słów... - Nieźle całujesz – stwierdziła – ćwiczyłeś już - Tak... Trochę... Rzeczywiście całowałem się już z koleżankami, ale ten nasz pocałunek był ponad te wszystkie wcześniejsze pocałunki. I to bez dwóch zdań. Niesamowita jazda. Patrzyłem na Kaśkę i zastanawiałem się o czym ona może teraz myśleć. Miała ...