Nowa asystentka
Data: 08.02.2022,
Kategorie:
Pierwszy raz
Anal
Hardcore,
Oral
Autor: janeczeksan
... gładziutki wzgórek łonowy, lizałem pachwiny, w końcu zająłem się pipką. Pachniała świeżą kobiecością, widocznie laska też wzięła kąpiel, na szczęście, bo bardzo nie lubię fetorku takiej niedomytej pipy; nie jestem Napoleon! Ta cipeczka pachniała piżmem, kobiecością, dobrym mydełkiem, jakimś żelem... Lizałem zapamiętale, ssałem wargi, leciutko je przygryzałem, wpychałem jęzor w mokrą szparkę, lizałem jej ścianki. Przeszedłem na łechtaczkę, drażniłem językiem, ssałem, lizałem, pomagałem sobie palcami, wpychałem je w cipkę, brandzlowałem nimi gorącą dziurkę. Tekla sapała, stękała, momentami piszczała, drżała cała, zaciskała palce na pościeli.
Hubert, rób tak, to jest wspaniałe, czekała na to... Tak, mocniej, liż mnie, spełniasz moje marzenia... Tak, tak...
Ciiicho – wymlaskałem znad pipeczki – daj się ponieść chwili...
Nie przestawałem drażnić to piękne, zgrabne, młode ciało spragnione pieszczot i seksu. Odwróciłem swą kochankę na brzuch, podniosłem te niesamowite, krągłe, kobiece bioderka tak, że teraz miałem przed twarzą tę pupę, na którą zwróciłem uwagę pierwszego dnia. Dziewczyna klęczała, opierając głowę o poduszkę wypinała do mnie ten niebiański tyłeczek. Zająłem się pięknie wyeksponowaną pipką, znowu ją lizałem i ssałem, brandzlowałem palcami, drażniłem guziczek rozkoszy. Teraz pora na drugą dziurkę.
Tutaj mały wtręt. Miałem bardzo wiele informacji o upodobaniach seksualnych mojej sekretarki. Skąd? Z pierwszej ręki, czyli od Tomka, jej poprzedniego ...
... partnera. Jak wyciągnąłem od niego te informacje? Przy pomocy "rozmownej wody", czyli alkoholu. Dowiedziałem się, w którym klubie lubi Tomek spędzać wieczory i poszedłem tam ze swym zaufanym pracownikiem, który był dla mnie niemal, jak syn. Wziąłem go do siebie, jak był jeszcze wystraszonym uczniem, z czasem został najlepszym fachowcem w firmie i awansował na brygadzistę, potem na kierownika produkcji. Andrzej został wtajemniczony w moje zamierzenia, jakoś skumplował się z Tomkiem, stawiał mocne drinki i w momencie, kiedy gość był już na dobrej fazie zająłem miejsce Andrzeja. Udawałem pijanego, żaliłem się, że kobieta mnie zostawiła, jemu też się zebrało na zwierzenia, w końcu omówiliśmy z detalami, co najbardziej lubią w łóżku nasze byłe. Nie dawałem wiary jego opowiadaniom, ale przysięgał, że mówi prawdę; był gotów dzwonić do dziewczyny, żeby potwierdziła jego słowa, uwierzyłem w końcu w to, co mi opowiedział i dobrze zapamiętałem. Teraz tą wiedzę chciałem jak najlepiej wykorzystać.
Teraz pocałowałem kakaowe oczko Tekli, jednocześnie wsunąłem w nie, tyle, ile mogłem, język. Reakcja laseczki była fantastyczna. Wrzasnęła i przesunęła biodra do tyłu, jakby chciała nabić się pupą na drażniący ją język. Na to czekałem. Podniosłem się, naplułem na kutasa i pomalutku zacząłem wpychać go w ciasną pupkę. Wszedł, o dziwo bez większych problemów. Kiedy głowica minęła zwieracze pchnąłem mocniej i wszedłem do tej zgrabnej dupki do końca. Trochę się bałem, że z powodu grubości mego sprzętu ...