Karolina i Robert. 6
Data: 15.08.2019,
Kategorie:
Anal
Hardcore,
Sex grupowy
Autor: ---Audi---
... szybko...
Wyszłam... chciałam wydrapać jaj oczy... wyszarpnąć za te doczepione kudły i powyrywać...paznokcie...
Ale mnie walnęło... by po minucie przejść... spokojnie, na trzeźwo...
Kalkuluj... kalkuluj... myśl...
Przecież Robert wie, że musiałam dawać, że mnie szantażował...
Ok, ale jak zobaczy mnie z tym żulem, to przepadnę... sam mówił o kulturze, o jakości naszego seksu... tego nie przeżyje, że dawałam takiemu obwiesiowi... a może coś podłapałam.. ?.
Zresztą po nim właśnie zbrzydł mi ON, po tym żulu go rzuciłam, a mój mąż dostał zdjęcia i nastąpił rozwód. Jeśli sytuacja się powtórzy to umrę...
KURWA...
Jak ja go nienawidzę.
Mogłabym go zabić...
Nawet nie mogę poprosić Jurgena o pomoc, bo się wyda... nie przyjedzie tylko dla mnie...
KURWA...
Skąd ona je ma, przecież nie dał jej ot tak... na piękne oczy... musi być... jego kurwą... Tak, daje mu i zgadali się, jak usłyszała o ślubie Roberta. Musiała się wkurwić i poskarżyła się JEMU, a TEN skojarzył i połączył mnie z NIM.
KURWA...
Ale mieli ubaw... a może nawet to ich wspólny pomysł ?
KURWA...
Nie... spokojnie... pojadę do domu i coś wymyślę. Moja przeszłość wraca jak bumerang... Mahmed dobrze mówił... uderzą w najsłabszy punkt... we mnie...
Szmata wie, że Robert ma kasą, że zrobię wszystko, aby utrzymać to małżeństwo...
Pewnie nawet nie przypuszcza, że mam z mężem układ na pieprzenie... jej główka tego nie ogarnie...
Gdyby nie ten żul to nie byłoby sprawy. Robert nie ...
... zareagowałby w ogóle, jeszcze byśmy się zaśmiali.... a tak, może pęknąć rysa... A gdy raz pęknie, to tylko będzie się powiększać...aż rozwali wszystko...
KURWA...
KURWA...
KURWA...
Cały dzień zjebany... dobrze, że ma ten Hamburg i trenuje jak oszalały... Mam trochę spokoju na myślenie...
Mała myśl krąży mi po głowie...
Jeśli ona była z tych normalnych, które nie dają na boki i teraz ma, jak to się wyraziła, porządną rodzinę.... to się teraz wszystko klaruje...
Nie musi nawet być JEGO kochanką, chociaż wątpię, a może to rodzina... ?
Kto wie... ?
Najlepszą obroną jest atak. Muszę stworzyć taką sytuację, że nie będzie chciała już mnie szantażować...
Jest tak porządna... to zrobimy, aby taką nie była.
Wiem.
Jako recenzentka czytałam wiele książek i wiele z nich było kryminałami...
Wiem co zrobić.
Włosami był zachwycony, cieszył się, że poszłam do niej...i że tak pięknie wyglądam.... ja też się cieszę, jak cholera.
- Robert, mam coś do załatwienia u koleżanki, wrócę za godzinę, dobrze ?
- Ale to już dwudziesta ?
- Za godzinkę będę...
- Dobrze.
Pojechałam na osiedle, gdzie zepsuła się moja Toyotka. Idę pod blok... Stoją..
- Zobaczcie kto idzie... święta się zbliżają ...
- Cześć chłopaki...
- Brakuje ci dobrego jebania co ?
- Ja w innej sprawie.... mówiliście, że pomożecie w każdej sytuacji...
- A co się kroi... ?
- Trzeba załatwić pewną delikatną, ale i ostrą sprawę...
- Dogadamy się...
- Zapłacę kasą, ...