1. Kara za grzechem chodzi (I)


    Data: 20.03.2022, Kategorie: poligamia, Sex grupowy Romantyczne wakacje, miłość lesbijska, Autor: adix

    ... powiedziałem.
    
    – Dobrze wygląda na desce. Ma świetną figurę.
    
    Przyjrzałem się Patrycji z góry do dołu.
    
    – Też wyglądasz dobrze na desce. Świetnie pracujesz nogami. Widać, że taniec ci służy.
    
    – Ale nie mam takiej krągłej sylwetki jak Marta. Za chuda jestem i mam małe cycki. Chciałabym mieć takie jak Marta. – Spojrzała na swoje i westchnęła smutno.
    
    – Nie jest źle. – Mimowolnie spojrzałem na jej biust.
    
    – Tak sądzisz?
    
    Rozpięła biustonosz, złapała piersi od dołu i podciągnęła do góry wyraźnie je powiększając.
    
    – Takie chciałabym mieć. – Patrzyła w dół zadowolona.
    
    – Nie powinnaś mieć kompleksów.
    
    Spojrzałem na jej jędrne, pięknie opalone piersi.
    
    Gdy kobieta ma małe piersi, wygląda apetycznie w pozycji wyprostowanej ze sterczącymi sutkami. Gorzej gdy położy się na plecach. Odwrotnie wygląda to u kobiet takich jak Marta. Gdy stoi, piersi zwisają, tracąc swój podniecający kolisty kształt, za to mogę wpatrywać się w nie godzinami, gdy Marta leży nago w łóżku i czyta książkę. Najlepszym połączeniem byłoby mieć je obie.
    
    Patrycja przechyliła się do tyłu i położyła na piasku. Jej mokre piersi promieniały w słońcu.
    
    – Marta dobrze utrzymuje równowagę.
    
    – Dużo ćwiczy. Biegi, rowery, rolki. Jest gibka i sprężysta.
    
    – Musi być niezła w łóżku. – Zaśmiała się donośnie i spojrzała zalotnie w moją stronę oczekując potwierdzenia.
    
    – Patrząc na twoje ruchy w tańcu też można przypuszczać, że jesteś niezła w łóżku.
    
    Uśmiechnęła się lekko. Wpatrywała ...
    ... się we mnie bezwstydnie. Utrzymywała kontakt wzrokowy znacznie dłużej niż robi to większość kobiet. Na facetów działa to jak zaproszenie do upojnej nocy.
    
    – Oddaj mi Martę na noc, to ci Marta opowie, jaka jestem. – Zachichotała i poruszyła głową, aby odsunąć na bok włosy, który przykryły jedną z jej piersi.
    
    – Relacja z drugiej ręki jest niepełna. – Podjąłem grę.
    
    Patrycja zamyśliła się dłuższą chwilę, wpatrując się w surfującą na desce Martę. Wysunęła lekko język i dotknęła górnej wargi.
    
    Spojrzała na mnie bezczelnie z pewnym zaciekawieniem.
    
    – Zrobię ci loda – powiedziała, zaskakując mnie nietypową propozycją. – W zamian za Martę na jedną noc. – Szeroki uśmiech nie schodził z jej twarzy.
    
    Kilka myśli pojawiło mi się w głowie. Zastanawiałem się, czy nasza znajomość z Patrycją nie zaszła za daleko. Byłem szczęśliwy z Martą, nasze życie było poukładane. Zamierzaliśmy się pobrać, spłodzić dwójkę wspaniałych dzieciaków i spędzić miło czas w małym rodzinnym gniazdku na planecie Ziemia.
    
    Patrycja wprowadziła anomalię do naszego świata. Obudziła skrywane demony, działała na naszą wyobraźnię zasiewając ziarna pokusy. Działała jak magnes, od którego nie można było się oderwać.
    
    Wpatrywałem się w nią i zastanawiałem, czy prowadzi ze mną grę, czy może jest w tym szczera i mówi wprost, czego pragnie, bez refleksji nad konsekwencjami.
    
    – Żartowałam. – Zaśmiała się na cały głos, aż zafalowały jej piersi. – Długo się zastanawiałeś. – Wciąż przeszywała mnie badawczym ...
«12...131415...18»