1. ​Dzień, w Którym Niebo Spadło na Ziemię


    Data: 22.03.2022, Kategorie: Fetysz Hardcore, Pończochy, Stopy, Autor: Katrine

    ... jakieś śmieszne sytuacje z ławek szkolnych z boiska czy raczej klepiska, wpadek z nieobrobionymi zadaniami, złapaniu na ściąganiu, czy czymkolwiek innym. Przypomniałam sobie tylko jedną wrażliwą sytuację, w której grała pierwsze skrzypce, wciskając do kibla głowę kolegi.
    
    — Tak, miło ciebie widzieć po tylu latach — już wtedy wyglądała kobieco, teraz to jak seksbomba.
    
    Byłam równie wysoka, ale jej nogi w tych fikuśnych czarnych szpilkach na wcale nie niskiej szpilce, przykryte czarnymi pończochami z grubym paskiem z tyłu wyglądały bosko wręcz apetycznie, krótka czarna tylko troszeczkę zasłaniała jej krągły tyłeczek. Bluzeczka obcisła, nie chciała widocznie, żeby się jej biust skrywał. Ciemne włosy dodawały ciepła kobiecego, jak lekko ruszyła głową, podążały za nią niczym oczy facetów.
    
    — Lubię ustalić zasady na wstępie, żeby później się nie rozczarować — szybciutko ze zrozumieniem obydwie tylko przytykałyśmy, kiwając głowami.
    
    — Zapłacę za trzy miesiące z góry, a później zobaczymy, chcę studiować i pracować — ustaliliśmy sprawy finansowe.
    
    — Spróbuje ci pomóc, popytam i tu i tam może ktoś kogoś potrzebuje — zaoferowała pomoc w znalezieniu pracy.
    
    Z lekka jej zgrabne nogi przyciągały mój wzrok, siedziała na fotelu, idealnie na wprost zgrabnie co jakiś czas zmieniając nóżkę na nóżkę. Bawiła się, kiwając szpilką nad podłogą, przyciągała mój wzrok, pomimo prób skoncentrowania się nad czymś innym w pokoju. Zauważyła moją rozterkę, milutko się uśmiechając. Nie ...
    ... wiedziała, co przeszłam, nic nie mogło mnie zaskoczyć.
    
    Mieszkanie było ślicznie położone na osiedlu otoczonym sporym pasem zieleni, z parkingiem wewnątrz budynku, po dwa mieszkania na piętrze dwukondygnacyjnego budynku zadecydowały o moim wyborze. W dodatku winda na parking, wszystko w fajnej ciszy, ponieważ mieszkania piętro niżej, ktoś kupił jako lokalizacje kapitału, stały zamknięte na głucho. Koleżanka kupiła dwa mieszkania na naszej kondygnacji z myślą o wynajęciu, ale nie może się zdecydować. Ogromnie się ucieszyła, jak zobaczyła znajomą chcącą, wynająć pokój w mieszkaniu, w którym mieszka. Już wieczorem, jak wróciłam, ze swoim mizernym dorobkiem wsparła mnie miłą wiadomością, że nawet jak będę miała problem finansowy, to mi pomoże. Cóż perspektywy idealne, co miałam robić dziewczyna z ziemi pełnej kwiatów we wszystkich barwach, przyjęłam z zachwytem wszystkie jej propozycje.
    
    Rano wstałam wcześnie z myślą, żeby nie przeszkadzać jej w łazienkowych historiach, a zresztą byłam głodna, jak wilk nie pamiętam, kiedy jadłam, chciałam poszukać jakiegoś sklepu spożywczego przed wędrówką za pracą i zorientowaniu się, jak i kiedy nauki na studiach zaczynam.
    
    — Przepraszam, nie pomyślałam o poczęstowaniu wczoraj czymś do jedzenia, jak zobaczyłam, znajomą duszę to zapomniałam o zwykłym świecie, zrobiłam naleśniki, jak masz ochotę, to zapraszam — nie powiem, żebym nie zdębiała, po sekundzie uszy mi się tylko trzęsły przy jedzeniu.
    
    — Na obiad zrobię zupę warzywną, jak masz Gaja ...