1. Czas wyborów


    Data: 01.04.2022, Kategorie: wakacje, Pierwszy raz student, delikatnie, Autor: shadow1939

    ... delikatnie w ramiona i w jej towarzystwie położył na delikatnym materacu.
    
    Ucałował ją mocno i namiętnie, a ona odwzajemniła ten pocałunek.
    
    - A co jak inni się dowiedzą? - spytała.
    
    - Czy to ważne?
    
    - Nie wiem...
    
    - Poradzimy coś. Razem.
    
    - Z Tobą... nie boje się niczego. Te dwa lata były niezwykle bolesne. Teraz... jestem szczęśliwa.
    
    - Czekałaś?
    
    - Tak... chciałam tego, choć nie raz próbowałam zastąpić ciebie kimś innym... bezskutecznie.
    
    Nie rozmawiał już więcej, tylko ją ucałował. Delikatnymi ruchami gładził jej młodziutką, niewinną skórę, zsuwając przy tym ramiączka stanika, najpierw jedno, potem drugie. Dalej sięgnął ręką za jej plecy i sprawnie odpiął prawą ręką jej stanik.
    
    Dotychczas bezczynnie leżąca kuzynka sama ściągnęła biustonosz i odsłoniła mu parę pięknych, średnich piersi i dużych sutków. Przypatrywał się im ważnie, co wprawiło ją w lekki niepokój.
    
    - Wiem, są okropne... - rzekła smutnie. - Rozmiar jest odpowiedni, 32C, ale te sutki...
    
    Przerwał jej kolejnym pocałunkiem, po czym rzekł.
    
    - Są śliczne. Bardzo się mnie podobają. Są po prostu idealne.
    
    Gdy skończył zdanie głowę zniżył ku jej piersiom i zaczął lizać jeden z jej sutków, a drugi masował paluszkiem. Delikatne, okrągłe ruchy palca i takie same języka doprowadziły jej sutki do momentalnego stanięcia na baczność. W przerwach pomiędzy lizaniem czasem ssał jej sutki, naprzemiennie. A potem w międzyczasie drugim zajmowała się jego sprawna ręka. Ciszę teraz wypełniały miarowe ...
    ... postękiwania. Przystąpił potem do masowania jej całych piersi, co wprawiło ją w stan ekstazy.
    
    Podnieśli się na łóżko klękając na nim. On za nią. Masował jej piersi, obejmując je od tyłu, a ona wyginała się pod wpływem masażu w łuk. Całował jej szyję, lizał jej powabne ciało. Nie liczyło się już pokrewieństwo krwi. Kochał ją. Kochał ją i tylko to było dla niego ważne. Oni. Nie on, nie ona, lecz oni.
    
    Odwrócił ją do siebie i pocałował ją długo i namiętnie, liżąc jej wargi i od czasu do czasu przygryzając je. Cały czas nie przerywał masażu jej cudnego biustu.
    
    Podczas tej całej operacji poczuł, że jego kuzynka wciąż ma na swoich stópkach swoje niewielkie klapki. Jednym sprawnym ruchem odrzucił kołdrę i przykucnął przy łóżku, tuż obok jej nóżek. Delikatnym ruchem usunął je z jej stópek, które następnie zaczął całować. Cmokał ją teraz od stópek, idąc stopniowo w górę. Raz lewą, raz prawą, nie chciał, aby którakolwiek z nich czuła się gorsza, lub też faworyzowana. Gdy doszedł do majteczek, przeskoczył nad nimi i zajął się jej pępuszkiem. Jedna z rąk masowała jej cudne uda, a druga odsunęła majteczki. Będąc studentem medycyny wiedział, jak wiele zła może jej wyrządzić, jeśli odpowiednio jej nie "spreparuje". Jego ręka przystąpiła do powolnego dzieła. Zaczął najpierw masować jej wargi, delikatnie, jednakże już sam ten masaż wywołał falę emocji w młodej dziewczynie, która wydała z siebie lekki krzyk. Nie powstrzymało to jednak jego rączki. Zatopił paluszek w jej mokrej dziurce i ...
«1...3456»