Kamila i Daniel (I). Jak to…
Data: 17.04.2022,
Kategorie:
Pierwszy raz
BDSM
Autor: Falanga JONS
... i nic. Wiedziałam, że wróci późno, ale nie aż tak. Gdy wybiła dwudziesta, zrezygnowana postanowiłam porządnie się wykąpać. Siedziałam w wannie z dobre pół godziny i szykowałam się do wyjścia, gdy usłyszałam delikatny hałas w mieszkaniu. Domyśliłam się, że to Daniel.
Lekko zaniepokojona uświadomiłam sobie, że nie mam tu żadnego świeżego ubrania. Wszystko wylądowało w koszu i jedynym przyodziewkiem mógł stać się tylko ręcznik. Owinęłam się nim, widząc, że ledwo zakrywa moje łono i pośladki. Trudno, liczyłam, że może jakoś prześlizgnę się do pokoju.
Niestety, nie prześlizgnęłam się, tylko poślizgnęłam. Wychodząc ostrożnie, znienacka natknęłam się na Daniela. Lekko wystraszona tym zetknięciem, wykonałam jakiś nerwowy ruch i bach, wylądowałam na podłodze. Szczęściem ręcznik pozostał na miejscu, ale Daniel mógł zobaczyć moje uda w całej okazałości, być może nawet też jakiś fragment pośladków. Próbowałam się zebrać, ale nieporadnie. Wtedy do akcji wkroczył Daniel. Nim zdążyłam zaprotestować, pochylił się, wziął mnie mocno na ręce i zaniósł do swojego pokoju. Serce załomotało mi gwałtownie. Jego akcja, jego ruchy i męski zapach, obezwładniły mnie na chwilę.
- Wszystko gra? – położył mnie na łóżku i przyjrzał się mojej stopie. Jako piłkarz miewał do czynienia z takimi urazami.
- Nic mi nie jest. Trochę boli, ale zaraz przestanie – wyjaśniłam zawstydzona swoim upadkiem i tą sytuacją.
- Czyli jednak bolało. To dobrze, mogłem wypełnić swoją bohaterską misję – uśmiechnął ...
... się nieznacznie.
- Jestem ci za nią bardzo wdzięczna – usiłowałam odpowiedzieć w ten sam sposób. Wciąż czułam się obezwładniona, przede wszystkim tym, że w centralnym punkcie jego wzroku znajdują się moje nagie nogi. Nerwowo złączyłam uda i wsunęłam między nie swoją dłoń, zawstydzona unikając kontaktu wzrokowego z Danielem. Ręcznik był tak krótki, że gdybym tego nie uczyniła, mógłby zobaczyć o wiele za dużo.
- Całe szczęście, że nie zostałem na imprezie klubowej. Mimo wszystko przepraszam, że się spóźniłem, wiem, że chciałaś obejrzeć coś wcześniej.
- W takim razie ja przepraszam za mój niekompletny strój – ostrożnie zbierałam się z łóżka próbując wstać w jakiś korzystny sposób, nie ukazując zbyt wiele nagości.
- Nie, to ja przepraszam, że wciąż jestem ubrany – kontynuował ten festiwal uprzejmości Daniel. Rozładował tym zdaniem część napięcia.
- Wobec tego, przepraszam, ale jeśli pozwolisz, ubiorę się – spróbowałam wstać z łóżka.
- Ja również przepraszam, ale niestety, nie pozwolę ci na to – odparł natychmiast, przyciągając mnie ramieniem do siebie. Lekko zaparło mi dech w piersiach.
- Daniel, widzisz jak wyglądam – próbowałam mu to wyperswadować. - Będzie jednak lepiej, jak się ubiorę.
- Widzę, jak wyglądasz, nie podpuszczaj – opacznie przekręcił moje myśli. – i jednak bez tych jeansów wyglądasz jeszcze lepiej – pokiwał z entuzjazmem głową.
- Czyli mam spędzić ten wieczór, siedząc skrępowana i odziana w ten ręcznik dla liliputa?
- Jest na to sposób ...