-
Czas wolny po pracy
Data: 24.05.2022, Kategorie: Anal Hardcore, Humor, Autor: sasanka1988
... pieczenie na zwieraczu po prawie półtoragodzinnej penetracji. A mocniej dało o sobie przypomnieć przed wyjściem do pracy, gdy naszła mnie potrzeba skorzystania z ubikacji. Robiąc Swoje przypomniałam sobie nieco czasy młodości, gdy wizyta w ubikacji po co bardziej owocnej schadzce sprawiała, że z oczu potrafiły łzy polecieć. Teraz łez nie było ale zbyt przyjemne też to nie było. Szybkie zlustrowanie zawartości muszli, powiedziało mi, że spermy wczoraj mi nie pożałowali, było jej więcej niż zawartości "właściwej". Może i dobrze, że siedziała we mnie a nie próbowała bo to dopiero byłaby plama na sukience i siedzeniu. Przy okazji wymalowałam sobie paznokcie u stóp i zlustrowałam podłogę wokoło sedesu – teraz kurwa wiem, że chyba czekają mnie wydatki, płytki mi pękają. Masakra. Czas się zbierać do roboty aby zarobić na te płytki, oby dzisiaj klienci dopisali. Bo pogoda od rana nie dopisuje, ulewy, wiatr, prawie tornado. Tuje w domku prywatnym po d**giej stronie ulicy to niemal zginał pod kątem 90 stopni, cud że ich nie połamał. No i zimno, o sandałkach można zapomnieć, i z jakąś kurteczką będzie trzeba się przywitać. Szaloną mamy pogodę tego lata.