Zostań przy mnie (I)
Data: 26.05.2022,
Kategorie:
miłość,
Zdrada
dramat,
Autor: valkan
... niewielkie piersi. Zawsze miałam kompleksy jeśli chodziło o moje cycki. Dla Jakuba jednak rozmiar nie miał znaczenia, kilka razy przyłapałam go na gapieniu się na mój biust. Udawałam zawstydzoną, ale tak naprawdę sprawiało mi to wielką radość. Cieszyłam się, że go pociągam.Po wyjściu z baru, Jakub zaproponował, że odprowadzi mnie do domu. Ucieszona, od razu się zgodziłam i ruszyliśmy przed siebie. Jednak tuż za rogiem wpadliśmy na trójkę znajomych Jakuba. Szli na domówkę i spytali czy chcemy iść z nimi.
- Masz ochotę jeszcze się zabawić? – spytał Jakub.
Był piątkowy wieczór, ja nie miałam nic lepszego do roboty. Do tego on tak bardzo mi się podobał.
- Pewnie, chętnie pójdę – odpowiedziałam.
Studencka domówka, kto na takiej nie był ten nie wie co to życie, a kto był to, no cóż… Wie jak to wygląda. Litry alkoholu, niewiele jedzenia i muzyka tak głośna, że nie słychać własnych myśli. Do tego taniec każdego rodzaju, intymny, wyuzdany, szalony i romantyczny.
Od alkoholu już szumiało mi w głowie, ale gdy w powolnym tańcu Jakub złapał mnie w pasie i przyciągnął do siebie to nogi ugięły mi się w kolanach. Moje uda dotykały jego ud, twarz położyłam na jego klatce piersiowej, czułam bicie serca. Tańczyliśmy powoli, lekko ocierając się o siebie. Pewnie nikt nie zwracał na nas uwagi, w około było mnóstwo pijanych ludzi. Jakub pochylił głowę i dłonią delikatnie uniósł moją twarz. Miałam zamknięte oczy gdy nasze usta w końcu się dotknęły.
Pierwszy pocałunek jest ...
... wyjątkowy i niepowtarzalny, każdy kto tego doświadczył przyzna mi rację. To pocałunek, który rozświetla świat. Taki, który trwa wiecznie, a jednocześnie nie trwa ani chwili dłużej.
Straciłam poczucie czasu, nie miałam pojęcia jak długo tam staliśmy. Chyba długo, bo kiedy wróciliśmy do prawdziwego świata w którym się znajdowaliśmy to spostrzegłam, że dookoła nas jest mniej ludzi. Widocznie niektórym znudził się taniec, sporo z nich stało pod ścianą rozmawiając, lub – tak jak my – całując się.
Jakub złapał mnie za dłoń i szepnął do ucha:
- Chodź.
- Gdzie? – szybko spytałam
- Zobaczysz – odpowiedział i poprowadził mnie w kierunku łazienki.
Tak, wiem co można sobie w tym momencie pomyśleć. Że jestem dziwką, że puszczam się, że posuwam się z chłopakiem już na pierwszej randce. Pewnie wielu co tak pomyśli ma rację, bo nikt nie jest idealny, a całkiem pozytywni bohaterowie – bez żadnych wad – występują tylko w bajkach.
Ludzi nie powinno się oceniać po przypadkowych uczynkach, powinno się ich słuchać i zajrzeć w głąb duszy. Bo z ludzi można wyczytać wszystko, jak z otwartej książki, oczywiście pod warunkiem, że potrafi się czytać.
W życiu podejmuje się wiele decyzji, mogą one być dobre albo złe, nie w tym problem. Problemem jest to, że rzadko przewiduje się konsekwencje swoich czynów.
Jakub zapukał do drzwi łazienki i szybko je otworzył. Wtedy naszym oczom ukazała się para. Dziewczyna siedziała na pralce z rozchylonymi nogami, ręce zawiesiła na szyi swojego ...