1. Zostań przy mnie (I)


    Data: 26.05.2022, Kategorie: miłość, Zdrada dramat, Autor: valkan

    ... sobie sprawę od razu, i wiemy, że tak właśnie wygląda szczęście.
    
    Moje długie blond włosy rozlały się na pościeli łóżka, słyszałam spokojny, miarowy oddech i zrozumiałam, że Jakub jednak śpi. Poczułam się bardzo dziwnie, leżałam w obcym łóżku, w obcym domu, u boku prawie obcego faceta. Doszłam do wniosku, że dzisiaj coś się zmieniło i nic już nie będzie takie jak przedtem. Do moich uszu docierały dźwięki muzyki z dołu. Rozpoznałam słowa i melodię utworu zespołu The Stranglers „Sen nocy letniej”. Uśmiech pojawił się na mojej twarzy, a ja zastanawiałam się czy to tylko mój umysł płata mi figle, czy naprawdę słyszę moją ulubioną piosenkę.
    
    To nie mógł być przypadek, więc uznałam to za dobry znak. Usiadłam na łóżku i spojrzałam na swojego kochanka. Światło księżyca wpadające przez okno lekko oświetlało jego twarz. Miałam ochotę dłonią pogłaskać go po policzku, ale jednak nie zrobiłam tego nie chcąc go obudzić. Zamiast tego wstałam i ubrałam spodnie, chciałam wyjść po cichu. Podeszłam jeszcze na moment do łóżka, pochyliłam się chcąc jeszcze raz mu się przyjrzeć.
    
    Wtedy Jakub otworzył oczy i zaspanym głosem wyszeptał:
    
    - Nie odchodź, Judyta – znów zamknął oczy i kontynuował – Zostań przy mnie.
    
    Zostałam, tamtej nocy i na długo potem.
    
    Wielu ludzi wkracza w nasze życie zupełnie przypadkowo. Niektórzy pojawiają się na kilka dni, inni niekiedy nawet tylko na kilka godzin. Nieliczni pozostają z nami na zawsze.
    
    Trzy miesiące po zakończeniu studiów zamieszkałam z ...
    ... Jakubem, a rok później wzięliśmy ślub. Nie chcieliśmy wielkiego wesela i tego całego zamieszania. Wyjechaliśmy z dwójką przyjaciół na weekend w góry. Cichy ślub w małym górskim kościółku pasował do nas bardziej niż huczne wesele.
    
    Gdy niski, stary ksiądz ogłosił nas mężem i żoną poczułam, że szczęście rozlewa się po mojej duszy. Jakub spojrzał na mnie, odetchnął głęboko, zamknął usta. Znów nabrał powietrza, a potem wyszeptał te magiczne słowa, potężniejsze niż zaklęcie, niż wyznanie wiary:
    
    - Kocham Cię.
    
    Nie można zdecydować o tym, w kim się zakocha. Ludzie mówią, że kobiety zakochują się, kiedy jest to praktyczne. Ale wtedy wiedziałam, że to nieprawda.
    
    Życie można podzielić na wiele etapów, a wtedy w tamtym małym kościele, razem rozpoczęliśmy kolejny, który miał być cudowny i miał trwać wiecznie.
    
    Trwał zaledwie trzy lata, trzy cudowne lata, które z pewnością były najlepsze w moim życiu. Najlepsze, bo wiedziałam, że spotkałam w swoim życiu kogoś wyjątkowego, kogoś kto rzuca mnie na kolana jednym uśmiechem. Kogoś, kto zniewolił moją duszę jednym spojrzeniem pięknych oczu. Wiedziałam, że spotkałam swoje przeznaczenie.
    
    Nasze życie płynęło szybko, ale spokojnie. Wiadomo, kłóciliśmy się, ale umieliśmy się pogodzić. Obrażaliśmy się, ale jednocześnie się kochaliśmy. Wszystko to było oznaką tego, że zależy nam na sobie.
    
    Szybko zauważyłam, że Jakub pragnie mieć dzieci i powiększyć rodzinę. Martwiło mnie to, ponieważ lubię dzieci, ale nigdy nie wyobrażałam sobie tego żeby ...
«1...345...12»