1. Chcę więcej, kochanie (II)


    Data: 27.05.2022, Kategorie: małżeństwo, Masturbacja przygoda, orgazm, Fantazja Autor: Pablito

    ... ale przemogła strach – może ktoś mi towarzyszy?
    
    – A chcesz, żeby ktoś tam był z tobą? Kogo byś zaprosiła do tej kipieli?
    
    – Przydałby się jakiś przystojny, gorący brunet – wypaliła bez namysłu.
    
    – Dokładnie taki, jakiego właśnie widzisz. Jest razem z tobą w wannie – odparł tajemniczo Rafał. – Siedzisz otoczona gorącą rozkoszą – kontynuował – twoje wszystkie zmysły są pobudzone. Dotykasz się i ze zdziwieniem odkrywasz, że twoja skóra jest gorętsza, niż woda, w której siedzisz. Pod powierzchnią kipieli niczego nie można dostrzec, dlatego twoja dłoń wędruje powoli pomiędzy twoje uda. Gorąco wyzwala w tobie podniecenie i niepohamowaną chęć zaspokojenia. Dotykasz delikatnie swoich warg. Chociaż w tym żarze wydaje się to niemożliwe, przebiega po tobie dreszcz. Zaczynasz powoli masować swoją muszelkę.
    
    – O, taaaaak! – westchnęła przeciągle. – Zastanawiam się, co robi z rękami mój towarzysz. Gdy przyszłam, on już tu był. Bezczelnie i lubieżnie zlustrował mnie wzrokiem, gdy zakołysałam biodrami wchodząc na podest.
    
    – A jak zareagował, gdy zdjęłaś ręcznik? – zapytał Rafał.
    
    – Jego oczy zapłonęły ekscytacją i podziwem. – Podniecenie Klaudii rosło z każdą sekundą. – Ręce, którymi opierał się o brzeg wanny natychmiast zniknęły pod wodą, zanurzając się w gorąco. – Brnąc w opowieść, zaczęła głaskać swoją muszelkę. – Czułam, jak jego wzrok ślizga się po moich piersiach. Czułam dreszcz, gdy odwróciłam się do niego i wypięłam lekko. Na potwierdzenie usłyszałam, jak głośno ...
    ... przełyka ślinę.
    
    Rafał był zadowolony. Wtopił w umysł żony obraz, który doprowadził do tego, że wreszcie zaczęła się masturbować. Jej palce zataczały coraz ciaśniejsze kręgi. Zmieniały kierunek, ściskały wargi i tańczyły po łechtaczce. Ze słomkowym kapeluszem na głowie wyglądała cudownie. Jednak nie mógł zostawić jej w tym stanie. Musi kontrolować historię, ponieważ tego wymagał jego pomysł. Spojrzał na drogę i nareszcie zauważył szansę do wdrożenia swojego planu.
    
    – Gorąca woda, prawda? Czujesz bąbelki. I ten żar, który skumulował się pomiędzy twoimi nogami. Ten żar, ta żądza szukająca zaspokojenia.
    
    – Jejku – skomentowała dziewczyna – moja cipka jest tak napalona. Muszę to zrobić.
    
    – Rozpoczynasz głaskać się po swojej piczce. Pod wodą. Dyskretnie udajesz, że nic specjalnego się nie dzieje. Widzisz, że ramiona twojego towarzysza również nie próżnują. Ręce poruszają się, chociaż tego, co robią, możesz się jedynie domyślać.
    
    – Tak, domyślam się – zamruczała jak kotka, wkładając sobie dwa palce do pochwy. – Ciekawe, jaką on ma pałę? – Palce Klaudii zaczęły coraz szybciej pracować. Jeszcze moment i dojdzie. Rafał od razu zaczął działać.
    
    Około dwieście metrów przed nimi Tir rozpoczął manewr wyprzedzania autobusu kursowego. Tego samego, który Rafał widział przed zjazdem na stację paliw. Nie potrzebował tankować, ale potrzebował zbudować dystans i poczekać na taką sytuację, jaka właśnie się nadarzała.
    
    Trzymając się za wyprzedzającą ciężarówką, rozpoczął powolny manewr, po ...