1. Chcę więcej, kochanie (II)


    Data: 27.05.2022, Kategorie: małżeństwo, Masturbacja przygoda, orgazm, Fantazja Autor: Pablito

    ... wybuchem. – Po to właśnie dałem ci kapelusz, żeby nikt nie widział twojej twarzy, lecz samo, że się tak wyrażę, sedno.
    
    – Moja zaspokajana w szale cipka to sedno? – wciąż była na niego zła.
    
    – Klaudia – rozpoczął spokojnie – czy zdajesz sobie sprawę, że jeszcze dziś, oraz przez kolejne kilka tygodni, ci wszyscy chłopcy będą walić konia, mając przed oczami to, co robiłaś? Wierz mi, że momentami bałem się, że ten autobus się na nas przewróci. Wszyscy przybiegli na lewą burtę oglądać właśnie ciebie. Nie zapomną tego do końca życia. Gwarantuję ci. Wiesz, jak ogromne ilość spermy zostanie przelane za twoją sprawą? Nie napawa cię to dumą? Czujesz, jak potężną masz władzę? Jak działasz na facetów?
    
    Zamyśliła się, słysząc te słowa i diabelski uśmieszek rozpogodził jej oblicze.
    
    – Zaplanowałeś to – stwierdziła, nie zapytała.
    
    Rafał podniósł ręce w geście poddania.
    
    – Tak – przyznał się od razu. – Chciałem przełamać jeden z twoich strachów, obaw. Czujesz, że coś się zmieniło? W tobie?
    
    Pomyślała ...
    ... przez chwilę, udając że się zastanawia. Ale wiedziała. Czuła to mocno w dole brzucha. Publiczne obnażenie się. Masturbacja. Cholera, pomyślała, musiałam przedstawiać niezły widok. Ale, nie mogła temu zaprzeczyć, zrobiła to na oczach wielu. Nieświadomie, ale jednak. Masowała swoją cipkę aż do wijącego się w spazmach orgazmu ciała. Na oczach kilkudziesięciu młodych, jurnych mężczyzn. Ileż kutasów musiała postawić. Nawet, cholera, o tym nie wiedząc. Ten akt zmienił wiele. To zburzyło jedną z wielu barykad, które trawiły ją po cichu i hamowały jej wyzwolenie. Jej kobiecość. A jej Rafał to zaaranżował. Widać, że nie miał żadnych zahamowań, by pomóc jej w pokonaniu blokad hamujących jej wyzwolenie.
    
    Kochała go nad życie.
    
    – Przebiegła z ciebie bestia. – Posłała mu pełne czułości spojrzenie.
    
    – A ty cudownie działasz, piękna – oddał komplement. – A teraz – Rafał rozpoczął manewr zjazdu z autostrady – ubierz się w miarę przyzwoicie. Nie wypada świecić gołą piczką, gdy będziemy się meldować. Prawie dojeżdżamy. 
«12...9101112»